22 lutego 2011
Armia nienawiści
Zawładnąć się kwapi umysłem,
jak w duszy pasożyt,
nienawiści armia,
co przekraczać lubi rozsądku granice.
Jej lica zabójców, jak wije plugawe,
w złych ludziach się kryją od dawna,
jak piracka armada, pod nocy osłoną.
Niezgodę chce posiać jak ziarno
i bezsensu wojny, plon obfity zebrać.
Przez zawiść bratnią karmiona do syta,
istnieć zawsze będzie,
w uczynkach wielu, codziennością odziana,
z planem swoich zniszczeń,
dzieła swojego okrutnie dopełni,
gdy sumienie do końca ludzkie stłumi,
bo jest złem co się z piekła wywodzi
i z marności człowieczeństwa wypływa.
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta