29 marca 2011
Rozterka
Gdyś w rozterce wielkiej, co z
boleści twoje myśli szarga, jak chorągwią wicher batalionu zgrozy, który w
głowie spokój do niewoli bierze. Jesteś w dole wtedy swoich niepowodzeń
zapewne, aż stanęłaś w czasie utrapiona. Lecz w nim tylko nie myśl jak w okopie
śmierci, po co i dlaczego?, łatwiej jest przecież zapomnieć, by zabliźnić rany.
Sens twój życia, to dla bliskich istnieć, choć go czasem sama trudno dostrzec
możesz. Zatem w ruinach beznadziei nie grzeb, co jak sen wariata, który śmierci
chce uczynić zadość.
2 lutego 2025
Złote światłovioletta
2 lutego 2025
Cierpienie ma kolor niebieskiwolnyduch
2 lutego 2025
0202wiesiek
2 lutego 2025
Zadumanie nad domamiwolnyduch
2 lutego 2025
Między szarością a złotemwolnyduch
2 lutego 2025
przelotnośćajw
2 lutego 2025
Słodki języczekajw
2 lutego 2025
Irminaajw
2 lutego 2025
Passus, czyli mowa o sepulkachBezka
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya