19 lutego 2011
Batuta czasu
Poranek dla oczu barwą przemiły,
źdźbła, dywan zielny, upojny wdzięk lata,
wykwintny obraz natury odkryło,
bogactwo łąk, rozmaitość w kwiatach.
Ciepłem tuli szczodrze owoców rumianych,
dojrzałości znowu natury słodyczą,
słońce niby matka winnic i nektarów,
w korony się wdziera, harmonijną mocą.
Pejzaż pasiek miodnych jakby malowany,
widokiem natury, rad przyrody darem,
pszczelarz miód swój zbiera, zwyczajem prastarym.
Ogrody krzykliwe, barw symfonią, kształtów,
przykuły zmysł świeżością w porywie zachwytu
i błysnęły kartą fizyczności złotą,
pięknem urzekając jak Grecja rozkwitem.
5 listopada 2024
Jesień.Eva T.
5 listopada 2024
AgnieszkaYaro
5 listopada 2024
odczuciaYaro
4 listopada 2024
WiewiórkaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53
4 listopada 2024
Ostatnia prostaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
3 listopada 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 listopada 2024
0311wiesiek