24 lutego 2014
Srebrzyste morza mocy.
Okryty Dniem, świeżością przestrzeni,
niby białym mchem,
czasu jasnym natchnieniem wolności,
świat dobrych pragnień łaknący świętości.
Lepiony z marzeń i staranności,
jak garnce gliniane, niby Dłońmi Boskości,
Świetlistością Łaski, Jej Czystym Blaskiem Życia,
Źródłem Spływającym z Błękitu Serca Bicia,
na srebrne morza mocy, spokojne pokus białych,
dla wypraw Trudnych Szczęścia,
bez skazy i pęknięcia, Szkieletem Doskonałym,
by Można było Przemóc, Cień Prawdą Świata Cały
i Jego Zło Przekleństwa, na Chwałę Boską Męstwa,
Platyny Kwiatu Siły, Słonecznej Walki Słowa,
Bożego z Księgi Życia, Światłością, dla rozbicia
słów czerni smolnej stali, niezgody zła z otchłani,
co spływać chce na Róże, lekkości piękna złudzeń,
radosnej rozkoszności, że nie ma kwiatów z kości.
W wonności snach płatkowych, ogrodów letnio świeżych,
kuszących barwą Pełną, by objąć kielich szczery,
Pragnienia i Słodkości, żeby Nektaru Posmakować Miłości,
Miodu sycącego zmysłowej Złocistości,
zwyczajnie Pospolitej namiętnej młodości,
w zefirze tchnącym ducha, z nut utkanego brzmieniem,
pokuśnym przebudzeniem, podstępu rządzy Grzesznej,
Wiodącej niebezpiecznie, do Ciepła Cudów Czarnych,
figlarnych uciech marnych.
25 kwietnia 2025
wiesiek
25 kwietnia 2025
Yaro
25 kwietnia 2025
Yaro
25 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
25 kwietnia 2025
violetta
25 kwietnia 2025
sam53
24 kwietnia 2025
wiesiek
23 kwietnia 2025
wiesiek
23 kwietnia 2025
Bernadetta
23 kwietnia 2025
Bernadetta