24 lutego 2014
Srebrzyste morza mocy.
Okryty Dniem, świeżością przestrzeni,
niby białym mchem,
czasu jasnym natchnieniem wolności,
świat dobrych pragnień łaknący świętości.
Lepiony z marzeń i staranności,
jak garnce gliniane, niby Dłońmi Boskości,
Świetlistością Łaski, Jej Czystym Blaskiem Życia,
Źródłem Spływającym z Błękitu Serca Bicia,
na srebrne morza mocy, spokojne pokus białych,
dla wypraw Trudnych Szczęścia,
bez skazy i pęknięcia, Szkieletem Doskonałym,
by Można było Przemóc, Cień Prawdą Świata Cały
i Jego Zło Przekleństwa, na Chwałę Boską Męstwa,
Platyny Kwiatu Siły, Słonecznej Walki Słowa,
Bożego z Księgi Życia, Światłością, dla rozbicia
słów czerni smolnej stali, niezgody zła z otchłani,
co spływać chce na Róże, lekkości piękna złudzeń,
radosnej rozkoszności, że nie ma kwiatów z kości.
W wonności snach płatkowych, ogrodów letnio świeżych,
kuszących barwą Pełną, by objąć kielich szczery,
Pragnienia i Słodkości, żeby Nektaru Posmakować Miłości,
Miodu sycącego zmysłowej Złocistości,
zwyczajnie Pospolitej namiętnej młodości,
w zefirze tchnącym ducha, z nut utkanego brzmieniem,
pokuśnym przebudzeniem, podstępu rządzy Grzesznej,
Wiodącej niebezpiecznie, do Ciepła Cudów Czarnych,
figlarnych uciech marnych.
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta