15 marca 2011
Zemsta
Pełnią jest gniewu, żądzą krwi przelewu
i znakiem przekleństwa,
skrytobójczym darem nędzy, zemsta.
Te drogi zmierzają na przełaj,
które śmierć przemierza, ceniąc ludzkie nogi,
lekką ręką heblując symbole pokusy,
by decyzje wypełniać prochem kości suchych,
żeby w bramach wyjścia z życia, ciemność zdzierając szaty,
kazała zostać ofiarą, natury spisanej na straty
i słabość wnętrza, martwotę, dla upodleń cierpieć,
przez nienawiść z zazdrości w oczach zgrozą płonąć,
by sztylety czarnych ogni, rozpalały zmysłów groby
i dymiły biedą w przestrzeń, dusząc czas jałowy.
2 lutego 2025
Złote światłovioletta
2 lutego 2025
Cierpienie ma kolor niebieskiwolnyduch
2 lutego 2025
0202wiesiek
2 lutego 2025
Zadumanie nad domamiwolnyduch
2 lutego 2025
Między szarością a złotemwolnyduch
2 lutego 2025
przelotnośćajw
2 lutego 2025
Słodki języczekajw
2 lutego 2025
Irminaajw
2 lutego 2025
Passus, czyli mowa o sepulkachBezka
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya