ApisTaur

ApisTaur, 4 june 2012

Odprawa

Za niespełnione obietnice
ciskam przekleństw kamieniami,
ślę je ku niebu by choć jedno
trafiło Bogu w błękitne okno.
Za sadystyczną ciszę
mimo modlitw moich,
bezkresne miłosierdzie
wciąż nieuświadczone.
Ironią chorą pewnie będzie,
gdy u bram niebios się okaże,
że nie wpuszczają tam duszyczek
z nieszczęścia nadbagażem.

ApisTaur


number of comments: 5 | rating: 2 | detail

ApisTaur

ApisTaur, 29 may 2012

Wesołych świąt

Wyszkolone gesty, wyświechtane słowa,
każdy skacze tylko jak małpa cyrkowa.
Nieszczere uśmiechy, zawiść o sąsiada,
pozorne są tutaj, takt, umiar, ogłada.
Każdy cię utopi nawet w łyżce wody
i pięknie ułoży pod nogami kłody.
Potem dół wykopie, byś w nim wylądował,
i z troską fałszywą będzie cię żałował.
Teraz życze wszystkim świąt bardzo wesołych
no i by wasz sąsiad bogaty, szybko stał się goły.

ApisTaur


number of comments: 4 | rating: 4 | detail

ApisTaur

ApisTaur, 29 may 2012

Excalibur

Pełen zapału i wiary,
stoisz przed kamieniem
w który miecz jest wbity.

Sądzisz że lew i mocarz
o sercu najczystszym
w tobie jest ukryty.

Lecz nim się obejrzysz,
a czas ci pokaże
i to niechybnie.

Że nie ty go pokonasz
w ciągłym zmaganiu,
lecz to on ci kark wygnie.


number of comments: 5 | rating: 8 | detail

ApisTaur

ApisTaur, 29 may 2012

Gdy

Gdy świt nie wstał jeszcze
a noc nie jest już sobą,
piękny śpiew skowronka
budzikiem dnia się staje.
Wczoraj historią nie jest,
a jutra jeszcze nie ma
księgę przepowiedni
kalendarz się udaje.

ApisTaur


number of comments: 9 | rating: 6 | detail

ApisTaur

ApisTaur, 23 may 2012

Zapamiętaj

Witaj zgniły polityku.
Jaką pewną minę masz,
mówiąc nam o uczciwości,
plujesz słowem prosto w twarz.
Bez przyszłości i perspektyw
zgotowałeś dziś nam los.
Swoją pracą za granicą,
obcym mus nabijać trzos.

Ref.
Zapamiętaj więc liderze
że na ciebie przyjdzie czas.
Żadna polityczna mafia
już nie będzie gnębić nas.

Można jeszcze iść do armii,
piękny mundur przywdziać dziś.
By pośmiertnie za zasługi,
na pustyni dostać krzyż.
Masz na sobie drogi gajer,
na Kajmanach konto full,
ale wkrótce już poczujesz
co to jest niebytu ból.
Ref....

Nie mów więcej nam o kosztach
jakie poniesiemy my.
Bo w końcowym rozrachunku
całą pulę zgarniesz ty.


number of comments: 4 | rating: 3 | detail

ApisTaur

ApisTaur, 23 may 2012

Jak co rano

Jak co rano zmartwychwstaje,
czarną kawą się nasączam.
Na śniadanie brak mi czasu,
kątem oka chwytam słońce.
Wpasowuję swoje kółko
w tryby innych szarych kółek,
by ku chwale maszynerii
wywindować kilka biurek.
Niesie mnie ludzka lawina,
nie patrzę w oczy nikomu.
Kieruję swoją cielesność
w górę o kilka poziomów.
Przeżuwam kilka programów,
wchłaniam coś bez apetytu.
Leżąc, w śmierć małą zapadam
czekając na przyjście świtu.

ApisTaur


number of comments: 7 | rating: 7 | detail

ApisTaur

ApisTaur, 23 may 2012

Drzewo

Sen piękny miałem, zdawał się realny.
Drzewem w tym śnie byłem
pełnym sił witalnych.
Na gałęziach mych,
wiatr do snu się układał
wśród zielonych liści,
gościli u mnie zawsze,
skrzydlaci artyści.
I tkwiłem wśród drzew innych,
w tym ze snu pięknym lesie,
a wiatr lekko mną kołysał
i cicho szeptał że nadchodzi jesień.

I mógłbym tak we śnie zostać
nie budząc się wcale.
Lecz budzik, jak zgrzyt piły
ze snu wyrwał mnie zuchwale.
Teraz wspomnieniem powracam
do tych ze snu zdarzeń.
Tylko to pamiętam
spośród sennych marzeń.

Lecz w realnym świecie,
też tkwię, na wzór drzewa.
Kołysze mnie wiatr uczuć,
w głowie gra i śpiewa.
Zdążyłem już tu wrosnąć,
zapuścić korzenie.
Wyrwać ich nie sposób,
i nic już nie zmienię.
Dokonam żywota mego stojąc,
w miejscu przeznaczenia.
Strawą dla ognia będę,
prochem po wspomnieniach.


number of comments: 0 | rating: 4 | detail

ApisTaur

ApisTaur, 23 may 2012

Tratwa

Skąpany w bezkresnym absurdu oceanie,
rozpaczliwie tratwę klecę,
z rozsądku resztek, myślą powiązanych.
Stroniąc od rekinów, strasznych myślojadów,
co na inność swój instynkt wyczulony mają.
Stawiam żagiel utkany na miłości kanwie.
Z ogromnym zapasem nadziei i wiary.
Wyruszam lądu szukać, wolnego od obłudy,
gdzie myśl wolna rozwijać się może.
I z głową w chmurach chodzić nie wstyd wcale.
Z litością pomyślisz że naiwny jestem,
Że lądu takiego przecież być nie może.
Nie zawrócę jednak z kursu obranego
pod prąd płynąć będę, wioseł nie odłożę.


number of comments: 0 | rating: 4 | detail

ApisTaur

ApisTaur, 23 may 2012

Wilki

Słyszę ich oddechy,
widzę błyski ślepi
w mrocznym tle ukrytych.
Kręgi coraz ciaśniej
swoim tropem znaczą,
zwabione zapachem
samotności, strachu.
Skulony przy ognisku,
z resztek nadziei skleconym,
bronić się próbuje
pochodnią rozpaczy.
Nadzieja wygasła.
Rozpacz wypalona.
Zbyt wiele wilków wokół.
Sfora nakarmiona.


number of comments: 2 | rating: 5 | detail

ApisTaur

ApisTaur, 22 may 2012

Noc

Nie moja to pora,
nie mój i czas to wcale.
Gdy światło dnia nie chroni
tajemnicy żadnej, a myśli
zbyt rozproszone by w jedną stronę
je kierować i w skupieniu
napawać się urokiem nocnego czuwania.
Nocą, czasem tylko nikłe księżyca światło
rąbka tajemnicy uchyli,
to znów ją osłania aksamitnym mrokiem,
by do końca odgadnioną nie była.
Wtedy to właśnie świat się kurczy
do rozmiaru "tu i teraz",
wszystko co jest poza granicą
przez światełko małe wyznaczoną,
pogrążone jest w niebycie.
Mam wtedy w dłoniach świat cały
mogę przekazać swe myśli,
i myśli innych odczytać.
nie mam wątpliwości co do tego
noc jest znacznie lepsza
od prozy dnia szarego.


number of comments: 11 | rating: 5 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: Azyl, Finis coronat opus, In vino veritas, Pogłosy, Bez wyprawki, Najświętszy ze świętych, Raz pod..., Do lotu, Słota polska..., poSORtowani, O fortuna, Proszę czekać..., Status quo, Pas de bagage, Fordanser, Apage...!, Komu...?, zidiocenie.com, Mój dom, moim...?, Bon appetit!, Cast away gdzie przyjemniej, Lunaryk, For sale, Wróżba zdrowia, Znieczulenie, Niewierny, Czasoumieracze, Portal 1975, Total -i-zator, London break down, Wyrwiwersy, Złudzenie, shake-z-pirem*, Eratorium, Bez drogowskazu, Manifest, Deszczowa dansenka, Sen nocy jesiennej, Natura kołem się toczy, Nienarodzenie, Nieprzebudzenie, Don K., all inclusive II, Pieśń zalanego utopca, Danger gender, Old żigolo, W progu, Pst..., Sorry taki mamy..., Wiersz napisany na serwetce, Niegwiazdopodobni, Dogaszanie, Kopi luwak, Koh-i-noor, Uziemieni, Wieczorek poetycki, Mail in the sky, Wiosenna bujność traw, Acid head, Amor caecus est, Socjooptyka, Dendrologika (short stories), REM (short stories), Nocne przypływy (short stories), Przedwczesny..., Teoria względności, Chocholiada, Nukleacja, Statyści, Nekromantra, Kronikarz, Smętarzysko słoni, Portret malowany kawą, Erem, gwiazdy gasną w milczeniu, Świat odmienia się przez przypadki, Słońcu na do widzenia, Katharsis, Wiersz zapisany na serwetce, W teatrze Graumana, bez odlotu, Hi-q, ολυμπιάδα, Hi-q, Hi-q, Ekstrakcja, Wilczy dylemat (poprawiona wersja z morałem), AntySenAntyka, przesilenie, graalwanizacja, grafomania.kom, Naberius, Ciałopalenie, nawigator, ?, nic się nie stało, Gaja, Chronos, hi-q II, w przybliżeniu, takie tam o..., a niech to..., a teraz pijemy!, chwytaj dzień, ostry blues, autozApis, kenofobia, Don't worry..., epifora, apostata, poczekam, Iter interius, Denudacja, już najwyższy czas..., odyseja, po-wiązania, pieśń wilka, all inclusive, Nawiedzony, świątkowanie, re-konstrukcje, kwater-mistrz, rule-tka, via-gra, lato w, Autoblues, hipotermia, skorupy, bez-boleśnie, dogaszanie, summer in the city, artylerzysta, wiewiórka, game over, jak dobrze wstać..., problem (be)z głowy, fejstiwal, tor-tura, toż-samość, dosłowna, od-nowa, Ευρυδίκη, dyngus, gnomon, ta dzisiejsza, w kuźni, Anthea, świńska amnezja, water-gate, bez limitów,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1