25 november 2021
O fortuna
a wyobraźnia znów coś bazgrze
że jest wspaniale i w ogóle
los samo szczęście ma w zanadrzu
fart dla mnie zgarnia całą pulę
lecz zamiast beczki pełnej miodu
lecę na łeb ze stromych schodów
wstaję nim w okna świt zawita
ciemność w przymrozek przyodziana
za jakie grzechy ja się pytam
pech mnie uwzględnia w swoich planach
gdy jeden w czepku się urodzi
drugiemu smoczka buchnie złodziej
czasami trzeba dostać lanie
to nieco tyłki nam utwardzi
tak mówi ten co innych łamie
i pewne podium ma na starcie
w złym miejscu w niewłaściwym czasie
fortuna kałem wciąż kula się
16 november 2024
1611wiesiek
16 november 2024
Collective LossSatish Verma
15 november 2024
1511wiesiek
15 november 2024
Wielki BratJaga
15 november 2024
In Your Own TempleSatish Verma
14 november 2024
0005.
14 november 2024
0004.
13 november 2024
Słońce w wielkim mieścieJaga
13 november 2024
0003.
13 november 2024
1311wiesiek