5 march 2022
Pogłosy
cisza jak brzytwa w małpiej dłoni
tnie na oślep rzeczywistość
jak nigdy czekam
na niedokręcony przez ciebie kran
bym mógł kropla po kropli
zliczać niedoczekania
nawet nie wiesz jak pragnę
twoich nocnych seansów z książką
szelest przewracanych stron
niczym trzepot ćmich skrzydeł
spalał się w moich snach
wciąż pielęgnuję stygnące po tobie ślady
ale nie mam odwagi
by zajrzeć do szafy
chcę wierzyć
że wciąż tu jeszcze jesteś
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma
20 april 2024
To Dying MuseSatish Verma