23 february 2016
Przedwczesny...
przedwiośniem pachnie w każdym powiewie
co lżejsze ciuchy mam w pogotowiu
znów śmielej patrzę prosto przed siebie
rzucam wyzwanie pobliskim błoniom
wychodzę rankiem niczym skowronek
bo dziś mnie w domu nic nie zatrzyma
więc ruszam pewnie w wiadomą stronę
lecz mały szkopuł wróciła zima
wrednie mnie zawiał wiatr mroźnym szalem
z lekka sypnęły płatki śniegowe
by zaraz zgęstnieć na większą skalę
ja bez rękawic i nic na głowie
ech te przedwiośnia niech szlag je trafi
leżę z gorączką miast przy kobiecie
już nie popełnię podobnej gafy
do maja nikt mnie stąd nie wywlecze
20 november 2025
Jaga
19 november 2025
wiesiek
19 november 2025
Jaga
19 november 2025
ajw
18 november 2025
wiesiek
17 november 2025
wiesiek
16 november 2025
wiesiek
16 november 2025
ajw
15 november 2025
wiesiek
15 november 2025
Jaga