9 december 2015
chmury
ani bóg ani
śnieg
przez las śladami prosto
w żyły
żołnierze z pełnymi magazynkami plemników
pod ścianą wiosna z majem w dekoldzie
świta i poranna mgła
zachodzące księżyce na policzkach
piramida zatrzaśniętych drzwi
tunele rozmów
szczury ucieczek
iść za nosem psa by nie minąć celu
przez zapory much
idę jak w dym
buduję nową ciszę
matka kłamstwo rodzi piękne dziecko
z europy do polski mamy parę minut snu
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek