9 october 2018
komunikacja
śpię jak zapałka w paczce
czekam na palce które obudzą mnie do pożaru
wyciągnięty niczym struna w gitarze
oczekuję aż kostka uderzy by wydobyć dźwięk
mam mieszane uczucia w strachu
i nic mi po opwieściach mamy o tym że muszę nauczyć się pływać
idę z miastem pod rękę
światła drogowzkazów manipuluja moim ja
zacieram za sobą ślady
nawet wilki nie złapią mojego tropu
nie zamykam drzwi w ciemnym pokoju
czekam aż przyjdzie inne i mnie zabierze
7 may 2025
wiesiek
6 may 2025
Eva T.
5 may 2025
wiesiek
4 may 2025
wiesiek
3 may 2025
marka
3 may 2025
marka
3 may 2025
marka
3 may 2025
marka
3 may 2025
marka
2 may 2025
Eva T.