23 november 2016
skrzyżowania i ronda
samochodami do pracy z pracy
z bólem głowy od wszystkiego co nas nie musi dotyczyć a dotyka
samochodami po tej samej trasie w transie rozmów płynących z radia
o tym co jest dla nasz lepsze i zdrowsze na przykład od papierosów
od wódki przy lustrze nie musisz robić głupich min
możesz pokazać całe swoje serce do komputera
nie musisz parkować na nieswoim miejscu i wysiadać na nieswojej ulicy
wystarczy że jest ci ciepło i przez okno wpada sygnał
powiedzmy kłótnia kochanków albo pisk opon
samochodami do marketu po pachnące pieczywo
(po wpół do dwunastej nie uda się zamówić sushi możemy zamówić kebab)
zbliżamy się do siebie reflektorami ale czujniki parkowania nie dają nam pola manewru
odstawimy się na parking torby pełne nerwów
myśli niespokojne wytatuowane jutrem
nie musisz odśnieżać tylnej szyby by zobaczyć jak jestem daleko
wystarczy boczne lusterko wystarczą ślady dookoła bloku
wystarczymy dla siebie jeszcze jakiś czas
samochody stają na czerwonym
na zielonym biegają wilki za sarnami
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek