23 april 2016
Psiej!
do końca pozostać w jednej skórze!
-składam wieczystą profesję. choć i tak przyjdzie
się złamać. przywiązanie niewiele kosztuje
ot: naparstek limfy, paczkę wypalonych zapałek
pożycz się. choć na okres próbny
- wołam w dym. trzaskają polana
nie odpowiadasz. stada malinowych żuczków
gryzą parciany łańcuch. tak trudno się uwolnić
(pssst!- to wciąga!- syczy spomiędzy szczap)
pchlarze przywiązani konopnym powrozem
do drzew wyją Adio del passato
(albo inną przyśpiewkę biesiadną)
czysty turpizm. basy zmieszane z dyszkantem
po kostkach pełzają zwierzęta. pełno parzydełek
dziobów, skrzydeł. wszystko jakby gadało
przekaz- do białości
a przecież większość owadów to namiastki
płomieni. tylko w nielicznych drzemie
prawdziwy żar
człapiesz przez ogień. na szczudłach. (tanie protezy
kończyny dosztukowane ze sztachet)
uważaj by nie stracić równowagi
17 november 2024
1711wiesiek
17 november 2024
Too PrudentSatish Verma
16 november 2024
1611wiesiek
16 november 2024
Collective LossSatish Verma
15 november 2024
1511wiesiek
15 november 2024
Wielki BratJaga
15 november 2024
In Your Own TempleSatish Verma
14 november 2024
0005.
14 november 2024
0004.
13 november 2024
Słońce w wielkim mieścieJaga