9 january 2016
Maskulina
nastawiano wazonów z piórami, plastikowych karafek
próba skonstruowania maszyny Rube'a Goldberga
wszystko w imię bezsensownych komplikacji
z najprostszych czynności- jak spanie, wywoływanie duchów
czyni się misterium. jednocześnie
sprowadza do poziomu rynsztoka
widzę! mikroskopijna para krąży pod sufitem
chłopek- roztropek ulepiony ze złotawej plwociny i sera
gumofilce haute couture, waciak rozdarty pod pachą
oraz
L'Inconnue de la Seine. topless, w minispódniczce i welonie
oboje pochodzą z plemienia o twardej
nieco wstydliwej nazwie
głoski wyschłe na wiór
narzeczeni na wieczność- cyborg i rozbita żarówka
cienie uwięzione w bajce, której zakończenia nie znam
ktoś wyrwał ostatnią kartkę
na skręta z machorki
żyło się kiepsko, jakby w nieudolnym rysunku
dwuletni ilustrator uczynił ich głowonogami
mężczyzna był większy. bardziej bolały
koślawe oczy, kolce w miejscu rąk
topieliczka do dziś ma bliznę
wirują oboje, coraz szybciej. duszny młyn
smugi kondensacyjne splatają się w niby- napis
Albert (?) macht f..i
dziwne i chyba trujące
i jak tu nie wierzyć w chemtrails?
5 november 2024
0511wiesiek
5 november 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 november 2024
Jesień.Eva T.
5 november 2024
Freedom From PainSatish Verma
4 november 2024
0411wiesiek
4 november 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
4 november 2024
Pure As GoldSatish Verma
3 november 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 november 2024
0311wiesiek
3 november 2024
Listopad.Eva T.