24 july 2012
Kwiaty dla głupiego chłopca
wypal mi lewe oko. potem nożem, przez całe czoło
(w nocy pozszywasz, abym jakoś wyglądał)
płatki śniegu roztapiając się, uśmierzą ból
zostanie wielka blizna. ozdobię bursztynem
i niech pełznie w cholerę ten zaschnięty wąż
pełen strupów
gdzieś, w wiecznie gorącej krainie
urodzi się dziecko, z ryja podobne do mnie
sekundę później zdechnie. ot tak, bez powodu
zapłaczą po nim staruszki i ikony, gipsowe bożki
później, na dachu starej kamienicy
objawienie z rdzy, mesjaszyk
zbiorą się ludzie z aparatami i śpiewem
a ja, oszpecony, minę tłum najciszej, jak się da
wrócę na palcach do tamtego gorącego miejsca
przez resztę życia gapić się w lustro
24 january 2025
24.01wiesiek
24 january 2025
Klaudiaajw
24 january 2025
Relaksajw
23 january 2025
Jowitaajw
23 january 2025
2301wiesiek
23 january 2025
jesieńBezka
23 january 2025
***supełek.z.mgnień
23 january 2025
Tip Toe Through The Tulips.Eva T.
23 january 2025
Nikiajw
22 january 2025
....wiesiek