17 september 2017
Podwielokrotność
jesteś mi za mało - mówisz jakby tekstem
parapoetyckim, ocierającym się o muzykę
(przekręcony cytat, słowa niemal
wypowiedziane przez trupa wierszoklety
partytura pełna pogiętych nut)
e tam, nas nigdy dosyć. wie to każdy
z żałosnych religiantów gubiących się
w gąszczch prawd
(co jedna to śmieszniejsza i bardziej banalna
na przykład ta o świetle
- no wiesz, że jak zamyka się oczy
to gasną mitologie)
chciałbym się replikować
przyjść kiedyś jako tłum
założyłoby się nieco zabawny kościółek
wyznanko na granicy żartu i obsceny
potem byłaby noc, wnikanie pod skórę
ostatni z nas
ze mnie
zamknąłby cię na klucz
nigdy nie wypuścił z domu
białej kapliczki
próbowałabyś odtworzyć choć jeden takt
19 march 2024
The Pain Was Not YouSatish Verma
18 march 2024
1802wiesiek
18 march 2024
Ruda na platynowoabsynt
18 march 2024
Art In DyingSatish Verma
17 march 2024
W gotowościJaga
17 march 2024
takie tam ćwiczenieabsynt
17 march 2024
I Will SurviveSatish Verma
16 march 2024
1603wiesiek
16 march 2024
tu i teraz, zanurzając sięTomek i Agatka
16 march 2024
Drzewo recykling 2020Marianna Małgosia Bakanowicz