20 lipca 2012
Z mgłą będziesz tańczył do końca
zaplatając ostatnie warkocze uświadomiłaś sobie
jakie maleństwa może przyjąć świat
bez ochrony i tchu malowałaś
na czarnych włosach siwe pasma by inni nie mieli
co powiedzieć
fosforyzujące wskazówki budzika przypominają
o tych kamieniach zebranych na marginesie snu
uciec byle dalej w niedostępną szarość
poranka zagłuszającego łkanie złowieszczym poszumem
spienionych fal
tam na skraju wspomnień leżą wszystkie strachy
nie mające nóg i głów ale o wielkich oczach
mordowanego królika
23 listopada 2024
2311wiesiek
23 listopada 2024
Psychologia wskazuje wzórdobrosław77
23 listopada 2024
ZnaniMarek Gajowniczek
23 listopada 2024
Delikatny śniegvioletta
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.