12 maja 2014
Pieprzotliwie.
Wypluwasz kroplę. Ja ją łapię.
Syty widoków i niesyty.
Powietrze stygnie, cieknie wola.
Niepewny jestem ale silny.
Mam cię pod sobą ale znikam
w tobie bo jesteś wszędzie wokół.
I nie wie czułość czy jest górą,
nim cię bestialsko wybebeszę.
Najpiękniej gdy się zapominasz
a to jest przecież niemożliwe,
jak to że widzisz mnie tak blisko
i że masz czas na bezcelowość.
Kiedy sięgamy po oddechy
znowu jesteśmy obok siebie.
Jak łódki na rozbieżnych falach.
Wiatr wieje w żagle - dryfujemy.
3 maja 2024
Ciscollo!Arsis
3 maja 2024
Co wiesz o bólu?Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
2 maja 2024
Słodkavioletta
2 maja 2024
Palce do bokukb
1 maja 2024
Chciałem ci powiedzieć…Arsis
1 maja 2024
To już maj...Marek Gajowniczek
1 maja 2024
Zejściekb
1 maja 2024
Jutro będzie obiadVoyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
30 kwietnia 2024
Biały szumArsis
29 kwietnia 2024
Wojna na majówceMarek Gajowniczek