23 października 2013
rzuć wszystko i chodź się całować
stań na palcach póki starcza nocy
dosięgnij wyżej głębiej zajrzyj w oczy
urwij wspomnień garść daj na drogę
kolejny brzask pełny obrót ziemi
ludzie w korkach w tramwajach
ludzie spóźnieni do codziennej troski
kolejny świt przez estakady i mosty
kolejny dzień szary tłum w nas wzrasta
byle się wyrwać przetrwać
byle nie zaspać na własny czas wolny
kolejny wieczór bezbarwny bezwonny
stań na palcach póki dziki zachód
wiatr zgrzyt silników krzyk ptaków
przerwij i podaj dłoń na drogę
12 listopada 2024
0002.
12 listopada 2024
1211wiesiek
12 listopada 2024
w końcu jesteśYaro
12 listopada 2024
Przemijaniedoremi
12 listopada 2024
jestem optymistąsam53
11 listopada 2024
WiosnaYaro
11 listopada 2024
1111wiesiek
11 listopada 2024
Nie wiem.
11 listopada 2024
0001.
11 listopada 2024
i co że szarość..jeśli tylko