28 stycznia 2012
wulkan drzemiący
pomruk gorącego serca
co się pod pierzyną wierci
lekką jak chmurka
tonie we łzach i pocie
próżniowym koszmarze nicości
do tego jeszcze ten ropień
rozdrapanych ran
po ostatniej katastrofie
| Konrad Redus |
PROFIL O autorze Przyjaciele (61) Poezja (178) Fotografia (27) Grafika (1) Pocztówka poetycka (2) Dziennik (29) |
28 stycznia 2012
pomruk gorącego serca
co się pod pierzyną wierci
lekką jak chmurka
tonie we łzach i pocie
próżniowym koszmarze nicości
do tego jeszcze ten ropień
rozdrapanych ran
po ostatniej katastrofie
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
8 września 2025
smokjerzy
7 września 2025
jeśli tylko
7 września 2025
sakura1192
7 września 2025
Bernadetta
7 września 2025
sam53
6 września 2025
Yaro
6 września 2025
ais
6 września 2025
wiesiek
6 września 2025
dobrosław77
5 września 2025
violetta