3 kwietnia 2012
nevermind
przysporzę cię o uniesienie
nocnym tourne po dachach
pieprzymy się jak pieprzymy to miasto
splunięciem śliny w uliczkę ciasną
gaszeniem petów na bruku
zaliczam cię śródmiejski bar
bit pod seks
seks pod schab frytki ogórek
czterdzieści procent czystej kultury
grafiotwy obraz dnia
dziejemy się w pościeli kanap
autobus nocny rogatki miasta
twój dom do snu cię ułożę
sam nie wierzę miłości
wymknę się oknem
12 listopada 2024
0002.
12 listopada 2024
1211wiesiek
12 listopada 2024
w końcu jesteśYaro
12 listopada 2024
Przemijaniedoremi
12 listopada 2024
jestem optymistąsam53
11 listopada 2024
WiosnaYaro
11 listopada 2024
1111wiesiek
11 listopada 2024
Nie wiem.
11 listopada 2024
0001.
11 listopada 2024
i co że szarość..jeśli tylko