18 lutego 2014
to se ne da pane Havranek
na poczet niezniszczalnych
dostałem się z dwóch list wyborczych
powikłania braku pomysłów
na swoją śmierć
widzę cię codzień
w rozdziale
lost and found
uchwytne jak kula snajpera
wszystkie twoje twarze
uchodzę z nich z sykiem
za każdym razem
gdy przetrzesz okulary
jak kalejdoskop zdarzeń
antwerpie sarajewa
i inne pomniejsze dziury
-wymyślny haft-
na liniach pęknięć tektonicznych
naszych serc i głów
krzyk techniki- i fejsbuk
i inne skrzywienia
wyczytują dwakroć szybciej
jak laser z płyt- rewritable pattern-
umierasz i z prochu wstajesz
tu bohater tam wyrwa w murze
wymazywanie dusz i potrząsanie światem jednocześńie
to bardzo pochłaniające zajęcie
zmieniam się z tobą miejscami
zdjęciami oskarżeniami i łzami
i tylko już dzieci w tle
jak migawki przerośniętego socjalu
przypominają tęsknymi twarzami
w kolorze zdrapek lotto
że wszyscy jesteśmy pieprzonymi kotami Schroedingera
tak, dopowiem ci moje dzieciństwo
gdy wreszcie odłożysz broń
i odkryjesz mnie wreszcie świadomie
26 lipca 2025
dobrosław77
25 lipca 2025
violetta
25 lipca 2025
wiesiek
25 lipca 2025
sam53
24 lipca 2025
Bezka
24 lipca 2025
wiesiek
24 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
23 lipca 2025
Marek Jastrząb
23 lipca 2025
Bezka
23 lipca 2025
wiesiek