27 january 2014
poświt
spod przymrużonych żaluzjami okien
rozpaczliwie przeciska się światło
pełzając po ścianach płoszy resztki mroku
w żebrach kaloryfera chorobliwie bulgocze
woda która z zaworu łzą się toczy
nie mam po co wstawać
a leżeć też mi się nie chce
klamka która dawno nie podawała
nikomu ręki zapadła i śniedzieje
judasz patrzy z wyrzutem
na ramiona wskazówek
które czas rozciągają
12 october 2025
wiesiek
11 october 2025
wiesiek
10 october 2025
wiesiek
8 october 2025
ajw
8 october 2025
ajw
8 october 2025
Jaga
7 october 2025
wiesiek
6 october 2025
wiesiek
6 october 2025
ajw
5 october 2025
wiesiek