rafa grabiec

rafa grabiec, 2 june 2013

flagrant foul

przepłynąłeś siedem basenów w czasie trzech piw.
chuj z ciebie wujku, kocham gnoja. bywamy razem w łykendy
(czy jak im tam)
zabieram Zośkę by rozkminiła po co są wolne soboty,
gdzie woda przede wszystkim wdziera się do uszu.
boję się o nią a jakże i bywam noramalny.
rozmawiam z młodym o polskim sporcie, ryje ze mnie,
bo kto się lubi lampić na gówno. rozumiem,
ale robię się na czuba. no co ty, młody,
dawaj pojedziemy na Cracovię. uśmiecha się pod nosem i łyka kolejną puszkę koli.


number of comments: 0 | rating: 4 | detail

rafa grabiec

rafa grabiec, 1 june 2013

truposzenie

śniadanie do łóżka
co niedzielę
spodnie w kancik
od święta
sukienka za kolanko
na wywiadówkę
pojechać autem na myjnię
gdy nie widać koloru
zabić komara
przez sen
ściąć drzewo olać syna opuścić dom (jak mawiał Nowicki)
bezcenne


number of comments: 14 | rating: 10 | detail

rafa grabiec

rafa grabiec, 30 may 2013

leżąc obok niej jak pies trzymał się końca łóżka

mówili że to od porażenia prądem

minęły lata szkolne z wycieczkami i fotografiami
przez dzień kobiet rozumiał ogródek sąsiadki

do  węgielnej chusty matki

dzielonej na zapachy wiosny
pozostał kolor papierosów


number of comments: 1 | rating: 7 | detail

rafa grabiec

rafa grabiec, 29 may 2013

fix

nie myśl że trwam w przekonaniu że od wczoraj jest dziś
co pewne jak gorąca kawa o 6.30 rano stygnie na parapecie wróbel
lekki odłam podniecenia rozciąć i zszyć
chirurgia poniedziałków rozkręca się na rogu stołu
córcia zostawiła niedokończone zadanie
kanapka i sok pomarańczowy modli się za nami
światło
idziemy do szkoły wiatr pościeli łóżko


number of comments: 4 | rating: 6 | detail

rafa grabiec

rafa grabiec, 28 may 2013

polowanie na ptaki

w istocie rzeczy
postradał zmysły

aniołom wykradli cielesność by mogły błądzić
nad odmętami miasta jeden z nich
został stróżem za zakrętem
wije się cień

w sennym kośćcu
myślom skradziono mowę


number of comments: 4 | rating: 10 | detail

rafa grabiec

rafa grabiec, 27 may 2013

***

mogłoby się wydawać że trzeba mieć szczęście
stworzeni z innej gliny niż nasza rozumieją spadające gwiazdy

dalej chcemy wiedzieć czy starczy nam ambicji
mądrzejszy będę w niedzielę


number of comments: 1 | rating: 5 | detail

rafa grabiec

rafa grabiec, 21 may 2013

szachownica na przedmieściach aniołów

kupię ci garść ironii w nagrodę za zmartwychwstanie przedpołudniowe
rozptrzestrzenianie się po kompasie living'u

rozwiewanie kolorów dochodzi do końca tęczy
(tam mieliśmy kupić działkę) ale pierdolone krachy systemów pozbawiły nas złudzeń

wyprowadziliśmy się na poddasze i zostaliśmy pionkami
bez ruchu


number of comments: 3 | rating: 5 | detail

rafa grabiec

rafa grabiec, 20 may 2013

dalej jest przestrzeń

jeśli zadajesz faceteowi za dużo pytań
będzie kłamał

w naiwności jest coś z dziecka
rozciągasz swoje pióropusze ponad łóżko
a przecież mnie nie trzeba szukać
marznę na krześle i mówię że
wyjdziesz jeszcze za jakiegoś miłego gościa
który będzie cię nosił na rękach

śmiejesz się i tańczysz do muzyki jaką puszczają w radio


number of comments: 9 | rating: 6 | detail

rafa grabiec

rafa grabiec, 16 may 2013

w pogoni za niebem

nigdy nie jesteśmy pokonani
tylko czasem brakuje nam czasu
                                           sir Alex Ferguson

wychodzimy przed powietrze by zrozumieć oddychanie
skrzydła rozciągnięte na długość miłości do pasji
jaką jest walka o każdy metr nadziei

mamy jeszcze przed sobą jutro
jeszcze jutro możemy być w niebie




Benfice


number of comments: 14 | rating: 8 | detail

rafa grabiec

rafa grabiec, 15 may 2013

***

staramy się światłem wypełniać puste pokoje
wchodzimy innym do łóżek i szaf

ciągle z urojeń budujemy nonsens
a na śniadanie podajemy chłam

o starości nie pisze się książek
dla młodości istotny jest wiatr

idziemy razem do bram świadomości
wycieramy stopy o prawdę dla mas

jeszcze koniec przegoni początek
jeszcze szansa na minę wprowadzi sukces
tylko niech człowiekiem zawładnie porządek
zasad  czynów i lat


'98


number of comments: 8 | rating: 11 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: no, komunikacja, ***, było nie minęło, coś innego, dni z wymykiem tyłem, więcej przestrzeni, daje, lata 90, senny, dream on czyli śmierć nie sobie, dwubiegunowo, do trzech, polityczny, wiatraki, o tym nie robi się poezji, talia, przedwiośnie, przyszłość, jestem jak deszcz, kocham twoje kopalnie, ence pence, lokalny pat, chyba, nie mogę, wszystko idzie, to la, dzień dnia, paty i maty, 1,2,3, ***, ***, ***, urodziłem się za zakrętem, jak zawieje, spadam mimo wszystko, zachód, sic!, ich bin miasto, poniedziałek, tolerancja, śnieżenie, primo, się ściemnia, land of...*, gdyby, po szóste, podniebnie, kamienowanie, kłóciliśmy się z porami roku jak z cień ze światłem lamp, bezsenność, face no more, taki mamy dzień, między nami zaniepokojenie, wakacje nad polskim słońcem, acocitamgra, do zobaczenia w maju, killingowanie siebie, ech, sto lat, skrzyżowania i ronda, to ja cię tu przywiozłem, nie mam co liczyć że ściągniesz sukienkę, dygresyjnie, wiersz bez mądrości w sobie, gdzie jest mój umysł*, po raz drugi wypadek, kroki, po raz pierwszy wypadek, nightswimming*, próżna ulica, helikoptery w głowie, spadochronem, miało być o wódce, miało być o studni w której zgubiłaś wczoraj, computer vision blues, rzucam się, wiersz o kształtowniu codzienności, wiekO, coś o wszystkim, niech morze powie, pożar domu, lekcja wychowawcza, wiarsz o muszlach i byku, pustynne rewolucje, gdzie droga tam i drzwi, poeAMYtry, odkąd spotkałem deszcz, psie martyrologie, po morfinie, jutro będzie chleb w piekarni, klamką otwieramy drzwi, über alles, +++, czasem tytuł potrafi wytrącić z równowagi, moi przyjaciele, Śnieg siada, pole trójkąta, nie mów, wiersz o szukaniu bezpiecznego wyjścia z sytuacji, lodówka, niedzielna strona świata, dystans, próbuję ważyć słowa, idzie ciepło, my dzieci z dworca Polska, czasy jak te, @pl, biały, trzecia część twarzy, być jak Sal Paradise, później będzie kolacja, nie wiem nic na temat presji, yeah!, co rano deptam zebrę w drodze po chleb, kier@, z listów do g. 9, 466, ***, z prochu powstałeś, minusy plusy, pod osłoną, mocna gęba, i, na zakręcie, chmury, puk puk, opcje, narzędzia potrzebne do zabicia się z radości, dobry wieczór, wiersz do Scott'a Weiland'a, wiersz tchórza, zimne kocie sprawy, dek., blues dla m., za grosz prawdy, czarne zakręty, Lou Reed w chińskiej fabryce iphone'a, popiół i jutro, armaty w kwiatach*, pod postacią białej koszuli, wiersz który ma swoje dno w XVII konkursie Chopinowiskim, gdyby jutro umiało mówić, czasem bywam z głową w chmurach, przyjaciel deszcz, nocą, ślady nie muszą prowadzić do odkrycia początku, między bogiem a prawdą, spacer po miodzie, presja,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1