rafa grabiec

rafa grabiec, 12 may 2012

słowa


dzisiaj znów nie ma słońca
człowiek który myśli
chowa do kieszeni płaszcza
trwogę
 
matka okryła syna
przed deszczem
uciekają na przystanek
 
mały tęskni za dobranocką
wie że przegapi kolejny odcinek
radości
 
słowa porywa wiatr
słowa toną w kałużach
na przestrzeni kwietnia
 
tata napisał list że zostaje tam
z inną kobietą
matka nie wierzy już w żadne słowa
słowa jak liście ostatniej jesieni zostały
smutne
 
jutro też nie będzie słońca na twarzy matki
przy płatkach kukurydzianych i mleku
wyszykuje syna do szkoły


number of comments: 8 | rating: 13 | detail

rafa grabiec

rafa grabiec, 11 may 2012

Ian czy Ian


kochanie idę do łóżka
 
jeszcze jeden papieros jeszcze
jeden drink jeszcze
jeden koncert
w tańcu epilepsji
 
powiedz Ian’owi  że
stracił kontrolę
 
 
 
Curtis'owi


number of comments: 5 | rating: 7 | detail

rafa grabiec

rafa grabiec, 11 may 2012

na krawędzi torów


po cichu
dotykają się
półksiężycami policzków
i kiedy pociąg zaciągnął się na peron
światło ugryzło ich w język
 
siedzieli przy oknie
obcy usunęli się z przedziału
by nie burzyć ognia
do następnej stacji


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

rafa grabiec

rafa grabiec, 10 may 2012

kolory

wchodzą na siebie
by począć barwę
stają się nieprzewidywalne
jak rybki w akwarium


number of comments: 2 | rating: 1 | detail

rafa grabiec

rafa grabiec, 9 may 2012

origami itp.

każdy mężczyzna musi być mężczyzną
każda kobieta chce być kobietą

każdy płaszcz i kurtka i parasol
potrzebują wieszaka

zanosi się na jesień
w to niedorzeczne przedpołudnie
umieram nad wierszem o małomównej prostytutce


number of comments: 2 | rating: 5 | detail

rafa grabiec

rafa grabiec, 8 may 2012

miłość nie ma imienia


w zimne noce liście kruszą się pod stopami
uliczne lampy nie dają ciepła uciekinierom
z kafejek wychodzą ostatnie słowa
przyjdź do mnie pocałunkiem wyskrobałaś paznokciem na blacie stołu
i opowiedz o czekaniu
 
jeśli niedopita kawa zamknie pewien rozdział
zawsze możesz napisać list
choćby na przystanku w centrum samotności


number of comments: 4 | rating: 7 | detail

rafa grabiec

rafa grabiec, 7 may 2012

krótko o moim mieście


zbliża się do mnie
pajęczynowy świt
od kręgosłupa snów
napoczynam miasto
tętniące tekturową siłą
życiorysy tracą fason
 
i tylko zapomniane paliwo fabryki
przypomina o możliwościach
które odeszły w pył
wraz z wybuchem prochu


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

rafa grabiec

rafa grabiec, 6 may 2012

atłas lub nepalski odcień


kołysz mnie skrzydłami
kwiecie lotosu
we włosach dziewczyny
znalazłem szron północy
 
i kiedy bosy widok
chwyta nasze wargi
dwie łodzie dryfują na rzece


number of comments: 4 | rating: 4 | detail

rafa grabiec

rafa grabiec, 5 may 2012

fortece parawanów ocierają się o absurd


nie powiem że mnie to boli
słowa są bardziej kształtne od czynów
ale to czyny budują ludzkość
 
wbiłem dzisiaj gwóźdź w ścianę
i odpadło coś stworzonego
posprzątałem po sobie
 
w telewizji transmitowali regaty Sidney – Hobart
podziwiam zapędy człowieka
błękit wiatr i wola zwycięstwa
 
otworzyłem lodówkę  z arktyczną bielą
horror pustki dopadł mnie przy maśle
zamknąłem się w pokoju
 
i kiedy myślę o bezkresie
patrzę w sufit
by poczuć się bezpiecznie


number of comments: 4 | rating: 12 | detail

rafa grabiec

rafa grabiec, 4 may 2012

zła religia

z paraboli wyszedł wąż
prześlizgnął się przez kilka pokoleń
owianych tajemnicą
 
teraz nikt nie nosi się publicznie
nago
jest w pustym pokoju


number of comments: 4 | rating: 10 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: no, komunikacja, ***, było nie minęło, coś innego, dni z wymykiem tyłem, więcej przestrzeni, daje, lata 90, senny, dream on czyli śmierć nie sobie, dwubiegunowo, do trzech, polityczny, wiatraki, o tym nie robi się poezji, talia, przedwiośnie, przyszłość, jestem jak deszcz, kocham twoje kopalnie, ence pence, lokalny pat, chyba, nie mogę, wszystko idzie, to la, dzień dnia, paty i maty, 1,2,3, ***, ***, ***, urodziłem się za zakrętem, jak zawieje, spadam mimo wszystko, zachód, sic!, ich bin miasto, poniedziałek, tolerancja, śnieżenie, primo, się ściemnia, land of...*, gdyby, po szóste, podniebnie, kamienowanie, kłóciliśmy się z porami roku jak z cień ze światłem lamp, bezsenność, face no more, taki mamy dzień, między nami zaniepokojenie, wakacje nad polskim słońcem, acocitamgra, do zobaczenia w maju, killingowanie siebie, ech, sto lat, skrzyżowania i ronda, to ja cię tu przywiozłem, nie mam co liczyć że ściągniesz sukienkę, dygresyjnie, wiersz bez mądrości w sobie, gdzie jest mój umysł*, po raz drugi wypadek, kroki, po raz pierwszy wypadek, nightswimming*, próżna ulica, helikoptery w głowie, spadochronem, miało być o wódce, miało być o studni w której zgubiłaś wczoraj, computer vision blues, rzucam się, wiersz o kształtowniu codzienności, wiekO, coś o wszystkim, niech morze powie, pożar domu, lekcja wychowawcza, wiarsz o muszlach i byku, pustynne rewolucje, gdzie droga tam i drzwi, poeAMYtry, odkąd spotkałem deszcz, psie martyrologie, po morfinie, jutro będzie chleb w piekarni, klamką otwieramy drzwi, über alles, +++, czasem tytuł potrafi wytrącić z równowagi, moi przyjaciele, Śnieg siada, pole trójkąta, nie mów, wiersz o szukaniu bezpiecznego wyjścia z sytuacji, lodówka, niedzielna strona świata, dystans, próbuję ważyć słowa, idzie ciepło, my dzieci z dworca Polska, czasy jak te, @pl, biały, trzecia część twarzy, być jak Sal Paradise, później będzie kolacja, nie wiem nic na temat presji, yeah!, co rano deptam zebrę w drodze po chleb, kier@, z listów do g. 9, 466, ***, z prochu powstałeś, minusy plusy, pod osłoną, mocna gęba, i, na zakręcie, chmury, puk puk, opcje, narzędzia potrzebne do zabicia się z radości, dobry wieczór, wiersz do Scott'a Weiland'a, wiersz tchórza, zimne kocie sprawy, dek., blues dla m., za grosz prawdy, czarne zakręty, Lou Reed w chińskiej fabryce iphone'a, popiół i jutro, armaty w kwiatach*, pod postacią białej koszuli, wiersz który ma swoje dno w XVII konkursie Chopinowiskim, gdyby jutro umiało mówić, czasem bywam z głową w chmurach, przyjaciel deszcz, nocą, ślady nie muszą prowadzić do odkrycia początku, między bogiem a prawdą, spacer po miodzie, presja,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1