rafa grabiec

rafa grabiec, 24 june 2012

*** (minutowy)

pociągi jak kroplówka
kapią na peron
05.08
        14.10
                15.06
przyjazd odjazd świeżego


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

rafa grabiec

rafa grabiec, 23 june 2012

humanistyczny

pani od polskiego
z argentyńskim nazwiskiem
wmówiła mi że
nie kocham swojego języka
była w błędzie
                     nie była?


number of comments: 13 | rating: 7 | detail

rafa grabiec

rafa grabiec, 22 june 2012

*** (...)

Adam nie rozumiał
co się święci
Ewa była pewna swego
reszty nie trzeba tłumaczyć

etap zdobywania Mt. Everestu
wierzowce
bomba atomowa
Wałęsa
internet bezprzewodowy
wszystko było
nierealne


number of comments: 1 | rating: 6 | detail

rafa grabiec

rafa grabiec, 21 june 2012

pytający


gdybyś mnie zapytała
co ostatnio mi się udało
to ja bym odpowiedział że spacer
więc mnie pytasz
co ostatnio ci się udało
odpowiadam że niewyspanie


number of comments: 3 | rating: 5 | detail

rafa grabiec

rafa grabiec, 20 june 2012

powrót do Paryża


niezrozumiany i cierpiący oddychałeś biedą
przy stole w Paryżu
Chopin i Słowacki  jak barwy narodowe
na obczyźnie wiosna i jesień inaczej pachną
kwiaty zasypiają cicho
 
obudziłeś się w Polsce młodych


number of comments: 0 | rating: 6 | detail

rafa grabiec

rafa grabiec, 19 june 2012

Sosnowa 1


Ed upalowany był do krzesła i stołu
(przynajmniej tak mi się wydawało)
w pokoju z kuchnią stało zapadnięte  łóżko
na którym spaliśmy tylko w sylwestra
 
Ed miał dwóch synów i córkę
w kolejności syn córka syn i drzewo za oknem
było jego czwartym nieślubnym
 
Ed pachniał kiszoną kapustą
kolekcjonował puste butelki po wódce
w spiżarni też było okno i zimno
pod koniec oddychał ciężko


number of comments: 1 | rating: 8 | detail

rafa grabiec

rafa grabiec, 18 june 2012

optymistyczny

nadeszła stawka większa
niż życie
po życiu przyjdą
zaduszki


number of comments: 2 | rating: 6 | detail

rafa grabiec

rafa grabiec, 17 june 2012

opowiedz mi o wczoraj


słyszałeś czekoladowego Jezusa Waits’a
co o tym sądzisz w niedzielne przedpołudnie
przecież niedziela nie jest dla sobotnich zmartwychwstańców dniem odpowiednim
cień tego dnia jest mocno sfatygowany i nie zmieni tego perkusja
nie zmieni tego klin
mimo zdartych kolan wnętrze odchodzi od słońca


number of comments: 3 | rating: 6 | detail

rafa grabiec

rafa grabiec, 17 june 2012

z notatnika utworów martwych


tylko na rysunku dziecka
człowiek jest większy od domu
drzewo przerasta górę
ulica ma szerokość palca wskazującego


number of comments: 24 | rating: 17 | detail

rafa grabiec

rafa grabiec, 15 june 2012

granice


mówią byle do wiosny
kiedy zima jest na zakręcie
wciągają czapki
w drodze na roraty miasto truchleje
przed klepsydrą


number of comments: 1 | rating: 6 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: no, komunikacja, ***, było nie minęło, coś innego, dni z wymykiem tyłem, więcej przestrzeni, daje, lata 90, senny, dream on czyli śmierć nie sobie, dwubiegunowo, do trzech, polityczny, wiatraki, o tym nie robi się poezji, talia, przedwiośnie, przyszłość, jestem jak deszcz, kocham twoje kopalnie, ence pence, lokalny pat, chyba, nie mogę, wszystko idzie, to la, dzień dnia, paty i maty, 1,2,3, ***, ***, ***, urodziłem się za zakrętem, jak zawieje, spadam mimo wszystko, zachód, sic!, ich bin miasto, poniedziałek, tolerancja, śnieżenie, primo, się ściemnia, land of...*, gdyby, po szóste, podniebnie, kamienowanie, kłóciliśmy się z porami roku jak z cień ze światłem lamp, bezsenność, face no more, taki mamy dzień, między nami zaniepokojenie, wakacje nad polskim słońcem, acocitamgra, do zobaczenia w maju, killingowanie siebie, ech, sto lat, skrzyżowania i ronda, to ja cię tu przywiozłem, nie mam co liczyć że ściągniesz sukienkę, dygresyjnie, wiersz bez mądrości w sobie, gdzie jest mój umysł*, po raz drugi wypadek, kroki, po raz pierwszy wypadek, nightswimming*, próżna ulica, helikoptery w głowie, spadochronem, miało być o wódce, miało być o studni w której zgubiłaś wczoraj, computer vision blues, rzucam się, wiersz o kształtowniu codzienności, wiekO, coś o wszystkim, niech morze powie, pożar domu, lekcja wychowawcza, wiarsz o muszlach i byku, pustynne rewolucje, gdzie droga tam i drzwi, poeAMYtry, odkąd spotkałem deszcz, psie martyrologie, po morfinie, jutro będzie chleb w piekarni, klamką otwieramy drzwi, über alles, +++, czasem tytuł potrafi wytrącić z równowagi, moi przyjaciele, Śnieg siada, pole trójkąta, nie mów, wiersz o szukaniu bezpiecznego wyjścia z sytuacji, lodówka, niedzielna strona świata, dystans, próbuję ważyć słowa, idzie ciepło, my dzieci z dworca Polska, czasy jak te, @pl, biały, trzecia część twarzy, być jak Sal Paradise, później będzie kolacja, nie wiem nic na temat presji, yeah!, co rano deptam zebrę w drodze po chleb, kier@, z listów do g. 9, 466, ***, z prochu powstałeś, minusy plusy, pod osłoną, mocna gęba, i, na zakręcie, chmury, puk puk, opcje, narzędzia potrzebne do zabicia się z radości, dobry wieczór, wiersz do Scott'a Weiland'a, wiersz tchórza, zimne kocie sprawy, dek., blues dla m., za grosz prawdy, czarne zakręty, Lou Reed w chińskiej fabryce iphone'a, popiół i jutro, armaty w kwiatach*, pod postacią białej koszuli, wiersz który ma swoje dno w XVII konkursie Chopinowiskim, gdyby jutro umiało mówić, czasem bywam z głową w chmurach, przyjaciel deszcz, nocą, ślady nie muszą prowadzić do odkrycia początku, między bogiem a prawdą, spacer po miodzie, presja,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1