rafa grabiec

rafa grabiec, 20 october 2014

nienapisanej poezji

gdybym miał powiedzieć sobie dość
i tak byś nie uwierzyła
z taką jak ty pewne numery nie przechodzą

z literami najlepiej wychodzi się na papierze
tam nawet ona i on mają za sobą przecinki
w samą porę paznokcie mieszają się ze skórą

koszule pachną świtem
może dokonamy się na następnej stronie


number of comments: 1 | rating: 4 | detail

rafa grabiec

rafa grabiec, 17 october 2014

wiersz do lustra

wszystko wskazuje na to że człowiek którego widziałem w lustrze
nie jest tym za kogo się podaje

budzi mnie o 3.30 rano
sześcian domu
miłość kobieta dziecko

od zamknięcia drzwi do pierwszych pasów możesz
znaleźć kawałki siebie
chyba że pada na ciebie światło
spada na ciebie piekło

inne uśmiechy niech zapłacą za grzechy rachunki
później tylko polarne układanie puzzli


number of comments: 2 | rating: 4 | detail

rafa grabiec

rafa grabiec, 14 october 2014

mam jeszcze przed sobą zdanie złożone

liście za przednią szybą samochodu
liście w sercu
liście zamiast powiek
liście pod kołdrą

lekko spadamy z pułapu marzeń
wiatr niesie
przestaliśmy się bać albo zapomnieliśmy jak to jest


number of comments: 9 | rating: 6 | detail

rafa grabiec

rafa grabiec, 13 october 2014

tytuł jest w następnych wersach

z poezją jest jak w lesie
im dalej tym ciemniej

trudno zrozumieć wycie psa w bezpieczną noc
można zrozumieć wycie poety w taką noc jak ta
powinno się zrozumieć wycie sąsiada w czasie meczu reprezentacji polski w piłce nożnej

pozwoliliśmy sobie na wygranie z mistrzami świata
tylko czy nam sie to opłacało
teraz będziemy się musieli z tego wyspowiadać


number of comments: 9 | rating: 5 | detail

rafa grabiec

rafa grabiec, 10 october 2014

snopki i wiatr

Polska jest przedostatnią stacją na której wysiadłem
znalazłem tu kilka chwil z którymi zrobiłem sobie zdjęcia
z kilku ran wylizały mnie poranki

na śniegu tylko pozornie możesz zostawić ślady
córko namaluj jeszcze raz wzburzone morze i posąg słońca

kto żyje ten goni
zabawa w małe światy
w ciemne sny


number of comments: 2 | rating: 8 | detail

rafa grabiec

rafa grabiec, 9 october 2014

merkury i one

strach woła przez ok-
no
siedział już na parapecie wyskoczył
z karabinów naszynowych płynie miłość
do muzyki poważnej

odnosimy się w literaturze do piękna
jak w tańcu gdzie jedno słucha a drugie myśli

deszcz nigdy nie będzie płaczem choć
hałas roztrzaskiwanych kropel ma stukturę końca


number of comments: 1 | rating: 6 | detail

rafa grabiec

rafa grabiec, 6 october 2014

po szóste

pod wycieraczką znalazłem kieszonkowe lusterko
z odbitymi ustami
miałem kiedyś do czynienia


number of comments: 3 | rating: 6 | detail

rafa grabiec

rafa grabiec, 13 september 2014

teraz jestem ptakiem

jeszcze tylko przetrzymać dorastanie córki
menopauzę żony i pewnie problemy z prostatą
dalej już poleci

zobaczę Szkocję przeżyję ugryzienie psa
zmienię kilka samochodów
i zabiorę cię na spacer po tym samym parku co w roku 2000


number of comments: 3 | rating: 6 | detail

rafa grabiec

rafa grabiec, 12 september 2014

małe apokalipsy

składam cię jak origami w łabędzie i róże
później zamykam rozdziały z napoczętych kolacji
każda idylla ma zakręt za którym stoi samotność

więc pozwól się zamienić w rzekę
i płyń


number of comments: 8 | rating: 14 | detail

rafa grabiec

rafa grabiec, 11 september 2014

późny letni wiersz

gdybym był cieślą
nasza łódź nie dawałaby szans falom
ociosany wiatr byłby karmą

jeśli miałbym zamiast rąk gałęzie
czy siadałabyś na nich i śpiewała mi piosenki o świecie w którym żyjemy

zdejmę dla ciebie koronę z liści
wieczorem zapalimy ognisko i puścimy z dymem wszystkie przeciwności


number of comments: 8 | rating: 13 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: no, komunikacja, ***, było nie minęło, coś innego, dni z wymykiem tyłem, więcej przestrzeni, daje, lata 90, senny, dream on czyli śmierć nie sobie, dwubiegunowo, do trzech, polityczny, wiatraki, o tym nie robi się poezji, talia, przedwiośnie, przyszłość, jestem jak deszcz, kocham twoje kopalnie, ence pence, lokalny pat, chyba, nie mogę, wszystko idzie, to la, dzień dnia, paty i maty, 1,2,3, ***, ***, ***, urodziłem się za zakrętem, jak zawieje, spadam mimo wszystko, zachód, sic!, ich bin miasto, poniedziałek, tolerancja, śnieżenie, primo, się ściemnia, land of...*, gdyby, po szóste, podniebnie, kamienowanie, kłóciliśmy się z porami roku jak z cień ze światłem lamp, bezsenność, face no more, taki mamy dzień, między nami zaniepokojenie, wakacje nad polskim słońcem, acocitamgra, do zobaczenia w maju, killingowanie siebie, ech, sto lat, skrzyżowania i ronda, to ja cię tu przywiozłem, nie mam co liczyć że ściągniesz sukienkę, dygresyjnie, wiersz bez mądrości w sobie, gdzie jest mój umysł*, po raz drugi wypadek, kroki, po raz pierwszy wypadek, nightswimming*, próżna ulica, helikoptery w głowie, spadochronem, miało być o wódce, miało być o studni w której zgubiłaś wczoraj, computer vision blues, rzucam się, wiersz o kształtowniu codzienności, wiekO, coś o wszystkim, niech morze powie, pożar domu, lekcja wychowawcza, wiarsz o muszlach i byku, pustynne rewolucje, gdzie droga tam i drzwi, poeAMYtry, odkąd spotkałem deszcz, psie martyrologie, po morfinie, jutro będzie chleb w piekarni, klamką otwieramy drzwi, über alles, +++, czasem tytuł potrafi wytrącić z równowagi, moi przyjaciele, Śnieg siada, pole trójkąta, nie mów, wiersz o szukaniu bezpiecznego wyjścia z sytuacji, lodówka, niedzielna strona świata, dystans, próbuję ważyć słowa, idzie ciepło, my dzieci z dworca Polska, czasy jak te, @pl, biały, trzecia część twarzy, być jak Sal Paradise, później będzie kolacja, nie wiem nic na temat presji, yeah!, co rano deptam zebrę w drodze po chleb, kier@, z listów do g. 9, 466, ***, z prochu powstałeś, minusy plusy, pod osłoną, mocna gęba, i, na zakręcie, chmury, puk puk, opcje, narzędzia potrzebne do zabicia się z radości, dobry wieczór, wiersz do Scott'a Weiland'a, wiersz tchórza, zimne kocie sprawy, dek., blues dla m., za grosz prawdy, czarne zakręty, Lou Reed w chińskiej fabryce iphone'a, popiół i jutro, armaty w kwiatach*, pod postacią białej koszuli, wiersz który ma swoje dno w XVII konkursie Chopinowiskim, gdyby jutro umiało mówić, czasem bywam z głową w chmurach, przyjaciel deszcz, nocą, ślady nie muszą prowadzić do odkrycia początku, między bogiem a prawdą, spacer po miodzie, presja,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1