6 march 2013

a gdybym ci tak powiedział że

dobry poeta
to martwy poeta
                    
                        (Świetlicki)

ileż w tym zadośćuczynienia
ileż tam wkurwienia

wyciągnąć wnioski
spalić je i przespać

rano być ogolonym i w świeżej bieliźnie


number of comments: 12 | rating: 5 |  more 

Florian Konrad,  

trochę brak mi tu ...treści.

report |

rafa grabiec,  

przepraszam

report |

Florian Konrad,  

borze, za co? :))))))))))))

report |

Florian Konrad,  

luz :))) To nie jest kompletnie zły tekst, ale wg mnie wymaga zmian. Nie jestem literaturoznawcą, moim skromnym zdaniem: a) tytuł jest jednocześnie pierwszym wersem- paskudny zabieg stosowany przez sporo osób. b) cytat- Świetlicki przerobił stare powiedzenie o Indianinie- obieranie tego fragmentu za motto uważam za nietrafione. c) treści starczy jedynie na pierwszą zwrotkę. Spoko wodza, jak mówili we ,,Włatcach móch"- ten tekst po tuningu może być zajebisty!

report |

rafa grabiec,  

sie wie że luz

report |

issa,  

nie ma sprawy. mogę być ogolona i w świeżej bieliźnie. gładkość skóry i pachnące majtki jako znamiona trupa. pewnie równie dobre jak wszelkie inne

report |

issa,  

o, masz. żadnego, panie dzieju, współczucia dla nieboszczyka na tym zepsutym dzisiejszym świecie. nożesz ;d

report |

Szel,  

swieza bielizna nie tylko rano by ci nie zaszkodzila, bo ponad wszystko wole zywego poete :)

report |

damian,  

a ja mam pytanie.. co ma wspólnego hipoteza zawarta w pierwszej strofy do całości?? dwa inne tematy.. i tytuł coś słaby xd i ileż wkurwienia mogą wywrzeć niektóre wiersze....

report |

rafa grabiec,  

jeśli już ma być kawoławowo to specjalnie dla ciebie napiszę że wspólny mianownik kursywy i dalszej treści to TRUP, co chyba zbyt odkrywcze nie jest. tytuł jak tytuł jeden lepszy drugi bez znaczenia

report |



other poems: no, komunikacja, ***, było nie minęło, coś innego, dni z wymykiem tyłem, więcej przestrzeni, daje, lata 90, senny, dream on czyli śmierć nie sobie, dwubiegunowo, do trzech, polityczny, wiatraki, o tym nie robi się poezji, talia, przedwiośnie, przyszłość, jestem jak deszcz, kocham twoje kopalnie, ence pence, lokalny pat, chyba, nie mogę, wszystko idzie, to la, dzień dnia, paty i maty, 1,2,3, ***, ***, ***, urodziłem się za zakrętem, jak zawieje, spadam mimo wszystko, zachód, sic!, ich bin miasto, poniedziałek, tolerancja, śnieżenie, primo, się ściemnia, land of...*, gdyby, po szóste, podniebnie, kamienowanie, kłóciliśmy się z porami roku jak z cień ze światłem lamp, bezsenność, face no more, taki mamy dzień, między nami zaniepokojenie, wakacje nad polskim słońcem, acocitamgra, do zobaczenia w maju, killingowanie siebie, ech, sto lat, skrzyżowania i ronda, to ja cię tu przywiozłem, nie mam co liczyć że ściągniesz sukienkę, dygresyjnie, wiersz bez mądrości w sobie, gdzie jest mój umysł*, po raz drugi wypadek, kroki, po raz pierwszy wypadek, nightswimming*, próżna ulica, helikoptery w głowie, spadochronem, miało być o wódce, miało być o studni w której zgubiłaś wczoraj, computer vision blues, rzucam się, wiersz o kształtowniu codzienności, wiekO, coś o wszystkim, niech morze powie, pożar domu, lekcja wychowawcza, wiarsz o muszlach i byku, pustynne rewolucje, gdzie droga tam i drzwi, poeAMYtry, odkąd spotkałem deszcz, psie martyrologie, po morfinie, jutro będzie chleb w piekarni, klamką otwieramy drzwi, über alles, +++, czasem tytuł potrafi wytrącić z równowagi, moi przyjaciele, Śnieg siada, pole trójkąta, nie mów, wiersz o szukaniu bezpiecznego wyjścia z sytuacji, lodówka, niedzielna strona świata, dystans, próbuję ważyć słowa, idzie ciepło, my dzieci z dworca Polska, czasy jak te, @pl, biały, trzecia część twarzy, być jak Sal Paradise, później będzie kolacja, nie wiem nic na temat presji, yeah!, co rano deptam zebrę w drodze po chleb, kier@, z listów do g. 9, 466, ***, z prochu powstałeś, minusy plusy, pod osłoną, mocna gęba, i, na zakręcie, chmury, puk puk, opcje, narzędzia potrzebne do zabicia się z radości, dobry wieczór, wiersz do Scott'a Weiland'a, wiersz tchórza, zimne kocie sprawy, dek., blues dla m., za grosz prawdy, czarne zakręty, Lou Reed w chińskiej fabryce iphone'a, popiół i jutro, armaty w kwiatach*, pod postacią białej koszuli, wiersz który ma swoje dno w XVII konkursie Chopinowiskim, gdyby jutro umiało mówić, czasem bywam z głową w chmurach, przyjaciel deszcz, nocą, ślady nie muszą prowadzić do odkrycia początku, między bogiem a prawdą, spacer po miodzie, presja,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1