sam53

sam53, 20 may 2014

takie tam ...

czy naprawdę jesteś z nieba mój aniele
i specjalnie przyleciałaś tu na skrzydłach
bo wiesz w sercu zaraz robi się weselej
dziś szczególnie gdy pogoda nam obrzydła
 
zostawiłaś na stoliku swoje pióro
a nie wierzę że je zgubił inny anioł
jest jak sprzeciw ciągłym deszczom burym chmurom
i nadzieją na poezję rymowaną
 
białe pióro na pamiątkę darowane
zanim schowam ukołyszę dziś na rękach
niechaj będzie tak jak chciałaś niech się stanie
twoim piórem o miłości dziś piosenka
 
......
w tę noc piękną rozświetloną tak cudownie  
mogę patrzeć urzeczona aż do rana  
a jak jeszcze byłbyś blisko tuż koło mnie  
to słyszałabym jak mówisz  
ukochana  
 
w tę noc jasną kiedy gwiazdy srebrzą niebo  
gdy księżyca w pełni uśmiech leczy rany  
to pragnienie abyś zawsze była ze mną  
jest przyjemne bo się czuję  
zakochany  
 
w tę noc cudną księżyc złotem nas obrzuci  
gwiazdy srebrem wskażą drogę na spotkanie  
miłość cichą kołysankę nam zanuci  
przytulimy się do siebie  
zakochani  
 
kiedy rankiem gwiazdy zgasną wraz z księżycem  
słońce ze snu wyrwie miłość już bez granic  
to weźmiemy się za ręce i przez życie  
jedną pieśnią nasze szczęście  
zaśpiewamy


number of comments: 5 | rating: 4 | detail

sam53

sam53, 18 may 2014

rozmarzeniem

na skrzydłach zmierzchu dzisiaj sfrunę 
melodią świerszczy jakże lekką 
choćby na chwilę która później 
będzie pachniała nam maciejką

w szepcie wieczoru mnie usłyszysz 
spragnioną myślą tuż przed nocą 
w słowach nam dwojgu dziś najmilszych 
które powiemy kiedyś głośno

nim maj kwiatami się rozwinie
niechaj zaplączą nasze cienie
ja ciepłym wierszem je okryję 
a ty przytulisz rozmarzeniem


number of comments: 15 | rating: 6 | detail

sam53

sam53, 17 may 2014

...............

lubię szeptem powiązane nitki
przyzwyczajeń
grę w zielone - wczoraj
ciepłym głosem malowałaś wszystkim
mnie w kolorach
 
gdy w dziurawym przechodzonym swetrze
wciąż szukałem nowej wiosny w trawie
darowanym ciesząc się powietrzem
dziś przy kawie
 
czekam twoich pocałunków jeszcze
przewiązanych nitką przyzwyczajeń
w bzie zapachu - fioletowym deszczem
 
spójrz
dzień wstaje


number of comments: 7 | rating: 5 | detail

sam53

sam53, 17 may 2014

idę do ciebie

idę do ciebie po spokój
bukiet słów pijanych ze szczęścia
po garść myśli zaplątanych powojem
w łodygi zbóż

gdy świt budzi do życia
nadwyrężoną wyobraźnię
a cisza układa między nami tęsknotę
niczym scrabble z błękitnych chabrów
fioletowych ostróżek
zmoczonych deszczem języków kąkoli
czy bujnych wiechci ostów

a może tylko sieje nadzieję
na kłosy pełne ziarna
maki w tym roku są wyjątkowo czerwone


number of comments: 3 | rating: 5 | detail

sam53

sam53, 16 may 2014

stokrotki najpiękniej pachną w maju

jesteś i słońcem i księżycem 
plejadą gwiazd w granacie nieba 
a gdybym jeszcze sięgnął wyżej 
tam gdzie już nawet wiatr nie śpiewa

czy usłyszałbym - ach kochanie 
z tęsknotą w szepcie - bardzo pragnę 
może więc jednak tu zostanę 
i to pragnienie w czyn ogarnę

siebie ci oddam tak najprościej 
w dwóch słowach chyba że chcesz więcej 
z zapachem bratków i stokrotek 
i na ramieniu ciepłym miejscem

daruję świeżość rajskich jabłek 
wciąż wzbierających na czerwieni 
i promień słońca - wyjrzał właśnie 
on też z miłości się rumieni


number of comments: 4 | rating: 6 | detail

sam53

sam53, 15 may 2014

zanim przyjdzie jesień

zaprowadź mnie miła na zielone łąki
gdzie muzyka świerszczy natchnieniem dla duszy
tam echo dwa słowa kokardą przewiąże
a inne po wierszach miłością rozrzuci

zaprowadź najmilsza w aksamity ciała
gdzie czułe kochanie radości nabiera
wzajemne oddanie porywa jak fala
nadzieją spełnienia już zaraz już teraz

zaprowadź w zakątki tajemnic poznania
pieszczotą bez miary spróbuj oczarować
będziemy się kochać najmilsza do rana
a wianek twój z kwiatów w sercu tęsknym schowam


number of comments: 5 | rating: 6 | detail

sam53

sam53, 8 may 2014

jednym okiem

bez puścił oko do kałuży
choć chciał się tylko w niej obejrzeć
z lustra podobno można wróżyć
a i widoki w nim piękniejsze

lustro nie zawsze prawdę powie
kiedyś sprawdzałem to w jeziorze
kałuża rzekła - zwykły człowiek
jezioro - nie daj panie Boże 

komu uwierzyć - w czystej wodzie
nawet najbrzydszy oczy mruży
stary wyglądał będzie młodziej
puściłem oko do kałuży


number of comments: 17 | rating: 8 | detail

sam53

sam53, 7 may 2014

chwytaj dzień

ucieleśnić marzenia, nic z tego. spod kamienia
wyłażą już żmije, jakby chciały zapytać:-dlaczego?
w głowie rodzi się myśl carpe diem

uzmysłowić swą wartość przytkaną korkiem
z laki na pustej butelce; kaca leczyć, gdy zjawia się
rano, przecież w zamian oddajesz mu serce

bezimiennym muzykom na przekór, kiedy
forma wyjść ponad się stara, jak w piosence
na rynku, gdy z biedy- nędzna czapka i stara gitara


number of comments: 2 | rating: 1 | detail

sam53

sam53, 7 may 2014

zostały tylko liście

przechodzę obok
zdziwiony że się nie uśmiechasz
szukam cię na dnie oka
z paczką ekstra mocnych bez filtra
napalonej na życie

pamięć omiata płomień


number of comments: 2 | rating: 4 | detail

sam53

sam53, 7 may 2014

majem

w promieniach słońca które już od rana
tańczą radośnie nie tylko po trawie
chciałbym zanurzyć się myślą choć zaraz
prośbę zostawić

żeby kaczeńcom pozaglądać w oczy
spić kroplę rosy z niezapominajek
zapleść powojom odwrotnie warkocze
cieszyć się majem

rozwinąć skrzydła niech jeszcze poniosą
tam gdzie tęsknota co dzień z kolan wstaje
i w mglistym szalu kroczy do nas boso
ciesząc się majem

zieloną łąką której kwiaty w pąkach
w śnie nieskończonym czy takim zostanie
choć pod poduszką od wiosny się błąka
kwietniem i majem


number of comments: 10 | rating: 5 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: listopadowe zakochanie, Bez zapowiedzi, święta - dzieci przyjadą, we śnie widzę dziurę którą, jesienny oberek, jestem optymistą, w celtyckim kalendarzu jestem leszczyną, ze wspomnień: wniebowstąpienie, pierwszej-ostatniej, wiersze powstają jeszcze później, to nie przypadek, z ręką w gipsie, dzisiaj wymyśliłam słońce, kochaj mnie na dzień dobry, czas śmierci, proszę, to takie niepojęte, w kolorze dżdżu, sonet z jesienną różą, bez słowa, przeczytasz i zapomnisz, ***, Laranja, Jesień zaczyna się wierszem, patrząc w gwiazdy, październikowa miłość, zwyczajny dzień - a mnie tęskno, czy my w końcu zmądrzejemy, jesień którą zapamiętaj, ze wspomnień: o rzucaniu grochem o ścianę, jesienny list, pierwsza randka, tak trudno się zapomnieć, która to jesień, jesień... z pewnością jesień, miłość przychodzi wieczorem, spacer we śnie, bezcenny sen, dzień dobry, z miłością, dość mam deszczu, jesienne przesilenie, Tatry jesienią, gdybym mówił o miłości, rozmowa z deszczem wieczorem 12-ego września, miłość, z Wenus nie wyszło, upał ona i deszcz, bezwietrznie, weź mnie nie we śnie, kochaj wierszem, w piruecie ze sztuką, lada chwila jesień, wczoraj był upał, las mech wrzosy, lubię rankiem, we śnie padało, obudź raniutko, marzenie, w moim ogrodzie dojrzewają nie tylko erotyki, z ciszą w deszczu, w różach kochamy się do woli, po prostu zmień słowo, święta nieświęta, kompot z wiśni, o świcie, Wszystko wszystkim, kawa i czekoladki, obudźmy się w pocałunkach, cieszę się każdym dniem, choć..., ... to już tyle lat, późno-letnia niecodzienność, spokój, światło rodzi się w aureoli, z wędrówek po twojej twarzy, ze wspomnień kanara, wiersz dla M., sierpniowa melodia, rzeka, sonet na dwa słowa, jak mnie kochasz przed nocą - szmaragdowo, jesienna, twoim cieniem, a świerszcz gra i gra, będziesz, późno już, coś niecoś o seksie małżeńskim, Opowiesz mi wszystkie swoje sny, niechaj świerszcze nam grają, Z obłokiem na pogodę, erekcjato zatopione w bursztynie, wieczorem, nic szczególnego, jak co rano..., szukałem słowa znalazłem dwa, pierwszy raz, Wczoraj, wierszem, zapomnijmy się, opowiadanie na niepierwsze lepsze spotkanie, Dęby z Pileckiego, dobranoc, przed burzą, nawet nago, zielone, ciemność widzę - ciemność, to nie był sen, naprawdę, walc, za pięć szósta, wiatr, proszę dziękuję, z sercem i kawą, pod lipą, zaraz noc, list do Ciebie, tango, Rachel, gdy przychodzi sezon na truskawki, sobota - późne popołudnie, jednak magia, tak mało trzeba nam..., nieśmiertelni, można można, źródło wiary, o świcie, zgarbiona wiara, Adam Zagajewski - pamięć, mamy szczęście żyć obok siebie, o co chodzi, zapach bzu, od wewnątrz, spacer, *** optymistycznie, 81., nieuchronność losu, budź mnie jak zawsze, w zielone, cogito ergo sum, Ach Wiosno Wiosenko, wiosenne przebudzenie, przed chwilą z okazji Twojego Święta, lubię kwiaty we włosach, spokój, a nam przybywa lat, kilka miniatur, seks z tobą, nigdy nie jest łatwo, gdybym, gdybyś..., zawsze nie w porę,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1