sam53

sam53, 3 may 2014

najpiękniejsze sny przychodzą przed śniadaniem

deszcz się wczoraj wypłakał i usnął
osowiały też chmury nad ranem
świt zapukał do okna nieśmiało
jakby liczył że dzień szybciej wstanie

noc wciągnęła na nogi kalosze
wszystkie gwiazdy i księżyc w walizkach
na odchodne rzuciła - nie znoszę
kiedy droga po deszczu jest śliska

gdy w ulice wrastają kałuże
a pod drzwiami w butelce znów mleko
tak bym chciała pozostać tu dłużej
do widzenia - zabrzmiało jak echo

my wtuleni w puchową poduszkę
w ciepły sen który z nami zostanie
tak jak wiersze i noc pełna wzruszeń
leż najmilsza
ja zrobię śniadanie


number of comments: 19 | rating: 13 | detail

sam53

sam53, 2 may 2014

pomyśl o mnie

pomyśl o mnie gdy wiosna wreszcie
kiedy kwiaty w słońcu pięknieją
dojrzewają żółte czereśnie
a oczy od rana się śmieją

i dogoń mnie ust pocałunkiem
maj deszczem aż wtula się w wargi
bądź kroplą marzenia nim usnę
sen z oczu miłością wypatrzysz

nieważne czy z szarych czy z piwnych
czy błękit odezwie się łzami
myśl o mnie do serca przyciśnij
uśmiechnij się moje kochanie


number of comments: 6 | rating: 7 | detail

sam53

sam53, 2 may 2014

przychodzisz przed wieczorem

przychodzisz zwykle przed wieczorem
gdy słońce chowa się za lasem
w różowo - fioletowej toni
mgła ściele się po łąkach płaszczem

gęściejszej z każdą chwilą bieli
jak panna wodna która z rosą
budzi się wiosną pośród trzmielin
krocząc dostojnie chociaż boso

w długiej koszuli po kolana
poprzetykanej konwaliami
jakby cudowny zapach maja
nie tylko w słońcu zapisany

na sen którego nie zapomnę
na myśli głodne niewyspane
przychodzisz zwykle przed wieczorem
na noc tęsknotą pozostajesz


number of comments: 6 | rating: 3 | detail

sam53

sam53, 1 may 2014

nie wierzę w sny

nie wierzę w sny choć ten się spełni
jak księżyc po ostatniej kwadrze
który z gwiazdami noce srebrzy
a ja nie mogę się napatrzeć

jak Andromeda złotem błyska 
a Wielki Wóz za mniejszym pędzi
szyję wyciąga Łabędzica
Skorpion wciąż blade wąsy kręci

i nie jest mi po Mlecznej Drodze
gdy sen zbyt piękny rano znika
choć wiem że kiedyś go wychodzę
wśród gwiazd znajdziemy cichą przystań


number of comments: 4 | rating: 5 | detail

sam53

sam53, 26 april 2014

przedwieczornie

gdy cień wyciągnie się na trawie
i w kropli rosy spowszednieje
przyjdziesz wraz z ciszą którą pamięć
próbuje z wczoraj w jutro przenieść
 
w słowach przy których myśli milczą
nim z ust na twoje kroplą spłyną
przyjdziesz na chwilę jeśli chwilą
można dać radość wszystkim zmysłom
 
jak ukojenia miły dotyk
gdy zmierzch przykrywa nasze cienie
gdzie bliskość siebie jak narkotyk
na przeciwności na zmęczenie
 
przyjdziesz tęsknotą pierwszej nocy
jeszcze wilgotna pożądaniem
cisza pragnienia nasze złączy
i już na zawsze pozostaniesz


number of comments: 5 | rating: 9 | detail

sam53

sam53, 25 april 2014

biedaczysko

mam wiersz dla ciebie w brudnopisie
frazy złączone jednym słowem
wpadł mi do głowy raczej przyszedł
zwyczajnie jak przychodzi człowiek
 
który na oścież drzwi otwiera
sprawdza pogodę gdy świt blisko
myśli o jutrze i o teraz
mówię do niego biedaczysko
 
mam wiersz dla ciebie nic nie zmienię
człowiek na dobre w nim pozostał
odnalazł siebie gdy jesienią
nauczył się prawdziwie kochać
 
i jeszcze co dzień drzwi otwiera
sprawdza pogodę gdy świt blisko
myśli o jutrze i o teraz
mówię do niego biedaczysko


number of comments: 4 | rating: 4 | detail

sam53

sam53, 24 april 2014

ukołysz mnie zapachem maja

znowu drzewa na biało przy drodze
maj zapachem do życia się budzi
słońce daje mu rękę na zgodę
choć jak zwykle troszeczkę się guzdrzy

dzwoneczkami konwalii urzeka
mlecznym płaszczem przytula czereśnie
w białej róży na grządce chce przetrwać
w słowie kocham
w pachnącym bzie we śnie

w ślubnych sukniach jabłonie i grusze
lada moment zielenią biel spłynie 
pod kasztanem znów wierszem cię wzruszę
w pocałunkach dwa słowa mi przynieś


number of comments: 14 | rating: 8 | detail

sam53

sam53, 23 april 2014

wiosenny poranek

poranek wypiękniał pogodą łaskawie
chmury odpłynęły w zamazaną przeszłość
kaczki tak jak co dzień pływają po stawie
tylko myśl o tobie jak słońce co wzeszło

wiosna mimochodem zagląda mi w okno
świeżą zielonością liście drzew tryskają
tak jakby sam pan Bóg nadzieją ich dotknął
a przecież w zieleni po jesień zostaną

nawet wiatr się cieszy w ramię lekko trąca
cieplejszym dotykiem na spacer zaprasza
i tylko myśl jedna wiruje bez końca
piękna i cudowna jak ta wiosna nasza


number of comments: 7 | rating: 8 | detail

sam53

sam53, 21 april 2014

kiść bzu

dam ci na zawsze wiersz - kiść bzu
w bieli w fiolecie - czy chcesz więcej
melodię nocy zapach snu
przewrażliwione ciepłe serce

bezkresną przestrzeń pól i łąk
w dojrzałym jabłku smak jesieni
wiosnę też oddam chociaż z nią
nie tylko czas się nam rumienił

oddam ci siebie wstążką słów
z tych najpiękniejszych dziś nad ranem
wiersz wyczaruję kiścią bzu
i podaruję zakochanie


number of comments: 4 | rating: 7 | detail

sam53

sam53, 20 april 2014

dopisz miłość

spadłaś mi jak anioł z nieba 
chociaż tyle kropel w deszczu 
delikatna świeża zwiewna 
niczym oddech tlen w powietrzu

zatrzymałaś świtu smugi 
gdzieś za szybą między nami 
dzień ze słońcem się obudził 
gdy noc przeszła marzeniami

myślą jedną nieskończoną 
tęsknot wrzeniem w rozmów szepcie 
kiedy słowa siebie gonią 
najważniejszym - jeszcze jesteś

spadłaś z nieba tak jak anioł 
niczym sen - czy mi się śniło 
słowa w wierszu pozostaną 
a deszcz znów dopisał 
miłość


number of comments: 2 | rating: 5 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: listopadowe zakochanie, Bez zapowiedzi, święta - dzieci przyjadą, we śnie widzę dziurę którą, jesienny oberek, jestem optymistą, w celtyckim kalendarzu jestem leszczyną, ze wspomnień: wniebowstąpienie, pierwszej-ostatniej, wiersze powstają jeszcze później, to nie przypadek, z ręką w gipsie, dzisiaj wymyśliłam słońce, kochaj mnie na dzień dobry, czas śmierci, proszę, to takie niepojęte, w kolorze dżdżu, sonet z jesienną różą, bez słowa, przeczytasz i zapomnisz, ***, Laranja, Jesień zaczyna się wierszem, patrząc w gwiazdy, październikowa miłość, zwyczajny dzień - a mnie tęskno, czy my w końcu zmądrzejemy, jesień którą zapamiętaj, ze wspomnień: o rzucaniu grochem o ścianę, jesienny list, pierwsza randka, tak trudno się zapomnieć, która to jesień, jesień... z pewnością jesień, miłość przychodzi wieczorem, spacer we śnie, bezcenny sen, dzień dobry, z miłością, dość mam deszczu, jesienne przesilenie, Tatry jesienią, gdybym mówił o miłości, rozmowa z deszczem wieczorem 12-ego września, miłość, z Wenus nie wyszło, upał ona i deszcz, bezwietrznie, weź mnie nie we śnie, kochaj wierszem, w piruecie ze sztuką, lada chwila jesień, wczoraj był upał, las mech wrzosy, lubię rankiem, we śnie padało, obudź raniutko, marzenie, w moim ogrodzie dojrzewają nie tylko erotyki, z ciszą w deszczu, w różach kochamy się do woli, po prostu zmień słowo, święta nieświęta, kompot z wiśni, o świcie, Wszystko wszystkim, kawa i czekoladki, obudźmy się w pocałunkach, cieszę się każdym dniem, choć..., ... to już tyle lat, późno-letnia niecodzienność, spokój, światło rodzi się w aureoli, z wędrówek po twojej twarzy, ze wspomnień kanara, wiersz dla M., sierpniowa melodia, rzeka, sonet na dwa słowa, jak mnie kochasz przed nocą - szmaragdowo, jesienna, twoim cieniem, a świerszcz gra i gra, będziesz, późno już, coś niecoś o seksie małżeńskim, Opowiesz mi wszystkie swoje sny, niechaj świerszcze nam grają, Z obłokiem na pogodę, erekcjato zatopione w bursztynie, wieczorem, nic szczególnego, jak co rano..., szukałem słowa znalazłem dwa, pierwszy raz, Wczoraj, wierszem, zapomnijmy się, opowiadanie na niepierwsze lepsze spotkanie, Dęby z Pileckiego, dobranoc, przed burzą, nawet nago, zielone, ciemność widzę - ciemność, to nie był sen, naprawdę, walc, za pięć szósta, wiatr, proszę dziękuję, z sercem i kawą, pod lipą, zaraz noc, list do Ciebie, tango, Rachel, gdy przychodzi sezon na truskawki, sobota - późne popołudnie, jednak magia, tak mało trzeba nam..., nieśmiertelni, można można, źródło wiary, o świcie, zgarbiona wiara, Adam Zagajewski - pamięć, mamy szczęście żyć obok siebie, o co chodzi, zapach bzu, od wewnątrz, spacer, *** optymistycznie, 81., nieuchronność losu, budź mnie jak zawsze, w zielone, cogito ergo sum, Ach Wiosno Wiosenko, wiosenne przebudzenie, przed chwilą z okazji Twojego Święta, lubię kwiaty we włosach, spokój, a nam przybywa lat, kilka miniatur, seks z tobą, nigdy nie jest łatwo, gdybym, gdybyś..., zawsze nie w porę,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1