7 may 2014
majem
w promieniach słońca które już od rana
tańczą radośnie nie tylko po trawie
chciałbym zanurzyć się myślą choć zaraz
prośbę zostawić
żeby kaczeńcom pozaglądać w oczy
spić kroplę rosy z niezapominajek
zapleść powojom odwrotnie warkocze
cieszyć się majem
rozwinąć skrzydła niech jeszcze poniosą
tam gdzie tęsknota co dzień z kolan wstaje
i w mglistym szalu kroczy do nas boso
ciesząc się majem
zieloną łąką której kwiaty w pąkach
w śnie nieskończonym czy takim zostanie
choć pod poduszką od wiosny się błąka
kwietniem i majem
17 november 2024
1711wiesiek
17 november 2024
Too PrudentSatish Verma
16 november 2024
1611wiesiek
16 november 2024
Collective LossSatish Verma
15 november 2024
1511wiesiek
15 november 2024
Wielki BratJaga
15 november 2024
In Your Own TempleSatish Verma
14 november 2024
0005.
14 november 2024
0004.
13 november 2024
Słońce w wielkim mieścieJaga