Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 19 april 2011

pakt podpisywany przemilczaniem

strach
że spadniesz
że on wróci
że bezruch
że widownia
że czas minął
 
gniew
że masz nie to co chcesz
że nie wiedziałaś co chcieć możesz
gniew od bezsilności dzieli
jedna tylko wskazówka
znak że już późno
 
kobieta
ładna lecz
w tym męskim świecie
niby pod niebiosa niesiona
ale przywiązana do łóżka
nadal ubrana
znak że jeszcze wcześnie
 
obłęd
więc tkwisz w tej szarości
bez końca
początków się nie wspomina
bo były trudne
i tylko sukienka po nich została
 
człowiek
jak marionetka
ugniatany światłem
napojony gniewem i strachem
już jesteś gotowa nieść urazy
między nich
 
a teraz idź i nie grzesz więcej


number of comments: 16 | rating: 11 | detail

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 27 february 2011

więcej ze śmiercią w to nie zagram

wczoraj grałem z nią w brydża
-znów wypiła za dużo
zaczęła bełkotać
że niektóre wojny
to jej intryga była

 
jak jej przychodzi apetyt na
wielu mężczyzn naraz
woła ich ze wszystkich stron
- schodzą się sami -
wulgarni żołdacy, kobieciarze,
wzorowi ojcowie, czasem też poeci
różni
 
a ona im wtedy wyszarpuje portfele
rozrzuca z nich po lesie zdjęcia
żon, kochanek, sióstr i córek
i bierze jednego po drugim od tyłu
cholerna modliszka
 
zgrywając ostatni atut z jej kościstej ręki
pomyślałem że to chyba zboczone jest


number of comments: 28 | rating: 11 | detail

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 1 february 2011

o jeden zwrot za daleko

bawił się słowem
szukał form i znaczeń
przebierał w szlifach

lubił pokazać
że słowo jest światłem
i maluje obrazy

 kiedyś namalował siebie
i delektował sie piskiem panien
gdy coś było większe od czegoś

dziś dla odmiany
tak na próbę, trochę na przekór
wypowiedział komuś wojnę


number of comments: 28 | rating: 10 | detail

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 15 february 2011

codzienna powódź tysiąclecia

znów wystąpiło z brzegów
morze wódki

podtopione zostało kilka rozmów
ewakuowano kalejdoskop głów

zniszczeniu uległo kilka domów
bez dachu nad głową
pozostały dwa pokolenia

i poetka pomięta


number of comments: 11 | rating: 10 | detail

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 19 february 2011

symetria głupców

wciąż wysyłam do ciebie listy
z czasów gdy byłem jeszcze
trochę starszy niż ty

wszystkie bez wyjątku wracają
z adnotacją że adresat
zbyt dobrze znany

wariaci z naprzeciwka
powtarzają wyprowadzając psy
że nigdy nie mogłaś uwierzyć
że jeden medal może mieć
tyle stron

czy to reszki czy orzełki to inna historia
(z orzełkami zawsze jest inna historia)

często patrzę w morze
i wspominam twój
niesymetryczny uśmiech

symetria to podobno
poezja przestrzeni

ale ty przecież dobrze wiesz
abstrahując gdzie i kim teraz jesteś
że zawsze mi w tobie bardziej
imponuje proza życia
niż poezja niespełnień


number of comments: 30 | rating: 10 | detail

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 6 november 2011

horyzont zdarzeń

patrz przyjacielu- tam Golgota
chodź - gwar jakiś - podejdźmy bliżej
tam gdzie ku niebu pną się krzyże
tam gdzie srebrniki zamiast złota
idźmy choć buty pełne błota
zobaczmy kto dziś wzniósł się wyżej
 
 
wiara, nadzieja czy też miłość
głowę zadzieram, nie widzę twarzy
lecz bok przekłuty ktoś obnażył
i myśli stado się goniło
w rozgrzanej głowie, słońce praży
a wiatr przewiewa to co było
 
 
dokąd zmierzamy- prawdy zagon
gdy krzyży trzeba by spojrzeć z góry
by wbijać się głowami w chmury
by móc się z niebem witać nago
nadawać skał imiona wrakom
i być życiowym- więc ponurym


number of comments: 13 | rating: 10 | detail

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 30 october 2010

erotyk z życia wzięty

miałem napisać erotyk a zacząłem
od szukania dziury w całym

wchodzę i wychodzę cyklicznie
i z pasją z domu do pracy

tam faktycznie trzeba się
czasem zdrowo najebać

nie wybieram czy dziś do dupy
czy nie - wybiera się samo

jak pogoda ze średnią co drugi
dzień a orgazmy podobno powinienem

mieć jak każdy zdrowy i prawdziwy facet
gdy otwierają kolejny mediamarkt


number of comments: 5 | rating: 10 | detail

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 4 april 2011

powroty Jacka Kaczmarskiego- cień epitafium

od dwudziestu lat czytuję poetę
z emigracji wrócił- wiem bo pisał
pamiętam też śmierć, nagrobek, gazetę
nie zgadzam się na to do dzisiaj

czas udając że płynie- wciąż zwleka
na sznurze bez pętli więc wiszę
i czekam na słowo człowieka
który więcej już nic nie napisze

wśród rąk odrąbanych i stosów pogróżek
przez tunel co kułes na trasie wschód zachód
gdzie tchórz bohaterem a bohater tchórzem
wracałeś po latach z nadzieją bez strachu


by kasać rękawy i zacząć od nowa
coś co przecież nikogo nie zbawi
spis trenów ofiarnych i list rozczarowań
ze trudniej człowieka niż państwo naprawić

choć ciężki swój przeszedłeś chrzest
twe słowa sumiennie się kurzą
ludzie miast słyszeć "król nagi jest"
widzą tylko że piles za dużo

wracasz jednak rok po roku cal
między nich gdzie-choć w łeb strzel
czarna z obaw się ziści
w sercach za komuną żal
w głowach ciągle peerel
w snach już  kapitaliści
teraz  już w niebycie ciał
z czerwienią zmieszaną biel
pamięć chcę wyczyścić


spij więc spokojnie już bez zmartwień czyichś
co były za życia jak pod nogi kłoda
które jak z pętla kamień u szyi
wyklętych znajdą i na antypodach

niech cię nie budzą wielkie krzyki małych
którym dziś zbędna jest prawda twych nieb
nie chcą by słowa ciałem sie stawały
dziś im wystarczą igrzyska i chleb

śpij więc już poza dobrem poza złem
requiem! requiem! requiem!


number of comments: 24 | rating: 10 | detail

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 19 september 2011

haiku na orła białego

sponad dumy swych
rozpostartych skrzydeł
nie widzi już nic


number of comments: 14 | rating: 10 | detail

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 21 july 2010

trójkami do czyśćca szli

czwórkami do nieba szli
żołnierze z Westerplatte
jakież było poruszenie

żal i gorycz chwilę później
gdy ci sami trójkami
wracali do czyśćca

okazało się że nie starczy
być zdradzonym i zabitym
by tam się dostać

świętemu Piotrowi do tego 
władza uderzyła do głowy
i nie salutował oficerom

jednemu powiedziano zaś
że miałby wielką szansę
gdyby nie bił żony


number of comments: 4 | rating: 9 | detail

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 6 november 2010

rozwój nauki

krawat z domniemaną
inteligencją w tle
dumnie oświadczył
że przy dzisiejszym
stanie techniki
i tempie rozwoju
już za kilka lat
z satelity
z dokładością do milimetra
damy radę dostrzec
że Platon miał rację


number of comments: 5 | rating: 9 | detail

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 6 august 2010

szklane drapacze chmur

niesprzątnięte w porę butelki
przenoszą do centrum
wielkiego miasta drapaczy chmur
i szklanych domów

a wystarczyło skończyć
pod stołem
a nie na...


number of comments: 8 | rating: 9 | detail

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 25 november 2010

dwa i pół

zbyt daleko dryfuję
by móc nie pić
za dwóch drwali
chociaż zdrowie pozwala
mi
udawać
tylko pół człowieka

zbyt dużo wiem
by móc nie grzmieć
za dwóch bogów
chociaż pokora każe
mi
udawać
tylko pół diabła

zbyt wiele zaniechań
by móc nie pokutować
za dwóch grzeszników
chociaż czas pozwala 
mi
pomyśleć 
tylko przez pół chwili

zbyt wielu poetów tutaj
by świat miał treści
za dwa światy
chociaż potrzeba chwili 
chce
by sprzedać cokolwiek
za
trzydzieści srebrników


number of comments: 12 | rating: 9 | detail

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 3 july 2010

strach

kiedy byłem mały
bardzo bałem się ciemności

pod łózkiem było
najciemniej
nie było więc gdzie się schować

od kiedy ciemność przemówiła
a cisza rozbłysnęła
pozostał mi strach tylko

przed ludźmi
za dnia


number of comments: 14 | rating: 9 | detail

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 15 july 2010

młody gniewny

zawsze uwielbiałeś
kopniakiem otwierać drzwi
gdy były otwarte jak przychodziłeś
przyprawiało cię o nerwice

od czasu jak skończyłeś naście lat
kobiety- przepraszam- dupy
potrafiły podziwiać twój
zgrzyt zębów

certyfikaty nieomylności
wyniesione ze szkół wysokich
uprawomocniły twoje
zmarszczone brwi

walenie pięścią w stół to
podobno twoja inicjatywa
twórczość- ale ja w to nie 
wierzę

przykro się patrzy jak wiatr
zamast dąć w twoje złote żagle
ciągnie za sznurki na których 
tańczysz

kiedyś na którymś zawiśniesz
ale wzrok twój sięga tak daleko
jak daleko sięga twój gniew
i certyfikowana nieomylność


number of comments: 20 | rating: 10 | detail

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 22 august 2010

o powstańcu warszawskim

dawno juz wsiąkła w brukowe klinkiery
krew jego niczym dawne bohatery
a imię jego- sczytane litery
"nn" tysiąc dziewięćset czterdzieści i cztery


number of comments: 8 | rating: 9 | detail

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 5 april 2011

żaden to wyczyn jeść skorpiony na pustyni

 (z cyklu odruchy ludzkie)

dzwonek. otwieram
wózek fatałachów
brudny szary ortalion
przepocona czapka i smród
 
prosi o jedzenie
i czyste niepotrzebne ubrania
 
nic nie mam pod ręką
speszony
dałem mu dwie dychy
w nadziei że nie na alkohol
 
znajomy powtarza że żebracy domokrążcy
nie maja krzty honoru ni wstydu
 
może
ale wolę życia mają imponującą


number of comments: 26 | rating: 9 | detail

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 14 march 2011

stoję twardo

nie uznaję zakazów
a rozkazy dzielę na
porady do rozważenia
lub życzenia do niespełnienia
 
moja ciekawość świata
głodem dalej przenika
niż wzrok tysięcy
niepokornych
 
jestem słupem soli
bo tak chciałem
gdy byłem wolny


number of comments: 30 | rating: 9 | detail

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 19 september 2011

niepamiętnik wyryty na ścianie lochu

od kiedy skurczyłem się do rozmiarów
dobrze skomponowanego algorytmu
wymyślanie ścieżek odwrotu straciło sens
 
 
to nieprawda że tutaj słońce jest niżej
i świeci bardziej- tutaj tylko jest więcej
czasu zeby je dostrzegać mimo chodem
 
 
może mógłbym się wmieszać w tłum
tych nieodkrytych i niebyłych- u nich pada
częściej- wtedy więcej uchodzi na sucho
 
 
albo powinienem wrócić do słania kartek
z datownikiem że tego to a tego dnia
tam a tam również ciebie nie odnalazłem
 
 
nie ja to powiem pierwszy i nie najwyraźniej
ale naprawdę ciężko sie lata bez skrzydeł
chociaż żaden ikar się pod tym nie podpisze
 
 
każdy człowiek ma głeboką fose wokół głowy
po mojej pływają jak Charon przez Styks
różnej maści Titaniki, Lusitanie, Gustloffy
 
 
widzę jak kruszą i niszczą dziobami butelki
z mokrymi nie tylko od łez listami w srodku
tak nachalnie wysyłanymi pomimo bogów
 
 
może czas juz wmówić w wielką bryłę lodu
brakujące słowa że miedzy tym pewnym że byłem
a tym chwiejnym że będę jest wciąż stos słów
 
 
że jestem
                               jestem
                                                             jestem
tylko niełatwo mnie dostrzec zza paranoi spojrzeń


number of comments: 8 | rating: 9 | detail

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 5 october 2011

modlitwa na Obcej Górze

chociaż w mieście palcem wytkną
czekam- w głowie słowa ostrzę
gdy ostatnie krzyki ścichną
modlitwę swą wznoszę
modlitwę ku wichrom
 
 
mierząc wzrokiem świat ponuro
i na przekór tak po troszę
wbrew wyścigom i wbrew szczurom
modlitwę swą wznoszę
modlitwę ku chmurom
 
 
myśli w głowie się nie mieszczą
dźwięczą echem jak rykoszet
tnący ciszę te złowieszczą
modlitwę swą wznoszę
modlitwę ku deszczom
 
 
karki zginając wierzeniom
wspominając Karkonosze
między czasem a przestrzenią
modlitwę swą wznoszę
modlitwę ku cieniom
 
 
teraz zrastam się z Golgotą
jak Norwidy, jak Miłosze
jeden oddech lub słowotok
modlitwę swą wznoszę
modlitwę ku grzmotom


number of comments: 5 | rating: 8 | detail

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 11 september 2011

ożywienie

czasem czuję się żywy
gdy usiądzie obok
piękna jak anioł stróż
 
 
mówi coś o śladach
przyszłości w gwiazdach
i milczy uroczo oczyma
 
 
ja nieprzerwanie krwawię
spękanymi starymi tynkami
w tle już dawno zarosłem
 
 
łańcuchy u szyj widzę od zawsze


number of comments: 15 | rating: 8 | detail

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 14 march 2011

motyl (ekfraza- teraz cisza)

byłem pewien
że silną wolą i zaciskiem dłoni
chwycę czas tak mocno- mocno
że dam radę go zatrzymać
 
uścisk mi osłabł
dłoń sie rozwarła
tracąc silną wolę
uciszyłem tylko wiatr
 
gdy na ręce usiadł motyl
straciłem możność ruchu
to trwa juz wieki i świta myśl
że może jednak
czegoś się nauczyłem


number of comments: 3 | rating: 8 | detail

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 10 january 2011

raj dla wszystkich

dostali się tam przypadkiem
na fali jakiejś promocji nawróceń
głoszonych przez niesłusznie
obwołanych świętymi

dla wszystkich starczyło miejsca
i łaski na życie wieczne
z miłosierdziem i szczęściem gorzej
za sprawą nieprzekupnego księgowego

śpią pod chmurą bo mostów tam nie ma
tułają sie po przytułkach z przytupem
zaczepiają przechodniów na ulicach
chcąc wyżebrać kawałek śmierci


number of comments: 4 | rating: 8 | detail

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 11 december 2010

rozmowa z Berettą

tej nocy miała stalowe nerwy
jej chłodne milczenie
dodało otuchy

zdecydowałem 
niejednomyślnie
przedłuzyć gatunek

do jutra wieczora
do odwołania
niepotrzebne skreślić


number of comments: 7 | rating: 8 | detail

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 8 may 2010

przedwejście do przedsionka strefy cienia

ja wiem- nigdy nie byłem w modzie
a w głowie wciąż stare podwórze
i w tej kwestii nie widać zmiany
kula u nogi w społeczenstwie, narodzie
w tym tłumie- wbrew naturze
żywcem pogrzebany

wiem- wyglądam dziś jak skrzep strychniny
widzę spod przymkniętych powiek
że w tej sprawie nic się nie zmienia
pośród ludzi zlepionych z łez i gliny
zbłąkał się jeden człowiek
z półsłówek i cienia

wiem- rzeczy takie już sie zdarzały
nie ominą tego zwinne mysli
i żadną siłą tego nie zmienie
między ludzi słowa i chwały
wbił się ciemnym klinem
nieuleczalny potępieniec

wiem- potokiem twarzy przez dni płynę
wiszę niezmiennie między zmierzchem a świtem
i tego niczym nie potrafie zmienić
wśrod ludzi mówiących pieniądzem i czynem
milczy człek-przybłęda, ostatni rozbitek
mówiący językiem kamieni

a resztę... a resztę... a resztę całą
zostawię sobie na potem
bo ze mną w sumie nic sie nie stało
just never missed... yet still forgotten


number of comments: 8 | rating: 8 | detail

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 15 november 2010

schodzę

schodzę
a co stopień
to jakbym tu był
rok wcześniej

klatki schodowe
powinny być
wraz z upływem świata
coraz głębsze

ale jednak
są tylko
coraz ciemniejsze
i bardziej wilgotne


number of comments: 10 | rating: 8 | detail

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 22 september 2010

list

odwiedziłem znajomą ze szkoł niebyłych
witaj, jak miło cię widzieć po latach
mówi w progu rozchylając nogi

zapomniała że ja byłem tym
który przychodził tylko porozmawiać
znikam. napisałem do niej list

jeszcze go nie przeczytała- leży
nieotwarty na stole między kurzami
mówią nasi wspólni znajomi

po wizytach u niej zapinając spodnie
a ja już nie od dziś nie wierzę
facetom którzy myślą kutasem

na wszelki wypadek napiszę kolejny...


number of comments: 5 | rating: 8 | detail

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 30 january 2011

praca zespołowa

nudzi mnie trucie dupy
i uzdrawianie gospodarki
męczą pornole w telefonach
i wkurzają duzi chłopcy
co w czasie wolnym
są zbawicielami
a tutaj i teraz
jak prawdziwi twardziele
udając głos Bogusia Lindy
przedłużają sobie kutasy
opowiadając niebyłe
podróże dookoła świata

czy naprawdę żaden z nich
nie przeczytał
swojej umowy o pracę?

ale niech sobie pobędą
chwilę w swoich głowach
mężczyznami zanim
ich żony się dowiedzą


number of comments: 26 | rating: 8 | detail

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 28 july 2010

piekielny socjalizm

jazda zgnuśnieli diabli me stróże
wleczcie mnie teraz z miejsca do piekieł
targajcie po bruku-przez stare podwórze
niech kazda chwila wydaje się wiekiem
niech deszcz krwi pada- krwi będą kałuże
milczycie... patrzycie... stoicie szeregiem

a każdy tak samo choć każdy inaczej
a tacyście grozni, kudłaci, wysocy
a niech was szlag piekielni partacze
a niech was szlag bałwany niemocy
w gębie tak mocni lecz w czynie raczej
widac że piekło już socjalizm stoczył


number of comments: 13 | rating: 8 | detail

Towarzysz ze strefy Ciszy

Towarzysz ze strefy Ciszy, 12 september 2010

czekanie na nałóg

nienawidzę jak na przystanku przysiadają
się palacze- śmierdzą zwyczajnie. czekanie
na autobus zachęca do mówienia tych co
powinni milczeć

od razu częstują czym tam mają- marlboro
kamele lajty czy inne gówno- dobre takie
tak gardło nie rzęzi, nie czuć metalicznie
jak te inne

sponad dymu opowieści życia, że w kaszę
nie dają sobie dmuchać a żona odeszła z innym
"kiedyś paliłem trzy paczki bo nerwy teraz
nerwy

nerwy tylko dwie wiec twardy jestem nerwy
a pan?" a ja? ja palę tak jak paliłem od dawna
dziennie tylko jeden
most


number of comments: 16 | rating: 7 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: Hierajom sława, E=jprdl, Krzywa świadomości, Akupunktura, Putinflacja, Wykrywacz ciszy, Kwinkunks komparatywny, Pierwszy list ist do żołnierzy niezłomnych, Predestynacja, Przemilczana, Nadprzewodnictwo, Wtf? Abc cbdc itp itd cd, Hitch cocking travels, Anomalia bałtycka, Zbuntowany Anioł, Posławie, Rozkład statystyczny, Karta perforowana, Manuskrypt Wojnicza, Drang nach gestern, Wiersz Kalergi, Niesamowicie piękny wiersz o tobie, Projekt BlueBeam, Urodziny, Wiersz z Ventotene, PILNE!!! To może być wiersz naszych czasów, System naczyń połączonych, Wieloramienna, Punkt Nemo, Gruz 300, Ozdrowieńcy, Minerałość, Podatek od wartości zastanej, Lidar, Spotkanie anonimowych wierszoholików w urzędzie katastru miejskiego, Linia zaufania, Poławiacze pereł, Trzy dni głośności, Ranny przegląd prasy, Atlantropa, Promieniowanie tła, Między wierszami, Połowroty, Sztuka uników, Przyjaźń po ukraińsku, Pochylona, Klepsydra, Debiut, Czarny pył, Warszawskie dzieci, Knajpa "pod chwiejnym Bukowskim", Historia pewnych bezgranic, Zegarki, Ukłon mojego cienia, Dualizm indywi, Trzeci list do Franciszka Kamińskiego, Stowarzyszenie antysplątań kwantowych, List ze strefy Światła, Przegląd wierszy wyklętych, będziesz wiedzieć że to ja, pójdę na żywioł, Do rosyjskiej duszy pukanie, Superpozycja, Konkurs poetycki imienia Wiesławy, Szósty dzień spadania, Ukłon mojego cienia, Kapsuła czasu, Zrodzony a nie stworzony, Poezją pod strzechy, Noc kupały, zakazany, List do niepiśmiennych, zegarki, Poetycki patrol, Palcem po wodzie, Piąty do brydża, I po co ci ta śmierć, Dziadkowie, Dziewięć lat bez ciebie, Szwajcarski zegarek, wiersz ktorego nigdy nie bylo, Ognie świętego Elma, Zakazana archeologia, Sacre noir, Koncertowo, Wielki potencjał chemiczny listów, Za moon durem pan NY ze sznurem, Szczególna teoria eteru, List do Aśki, Rozmowa koczownika z wikingami, Wintershilfe, Dwudziestowiecze międzywojenne, Do ostatniej kropli krwi, Sto tysięcy pierwszych razów, Ostatni człowiek który wiedział wszystko, Traf nie chybiony, Ewolucja homo świszczens, Premiera, Mesjasz u wrót przedmurza, Pozwól, Fort też musi na siebie zarobić, Wielkie otwarcie, Przy winie, Komnata luster, Kruszeję, Koniec Fukuyamy, Tren na otwarcie, Perpetuum fragile, Przyszłość jest teraz, Maslowa piramida poetycka, List do Kasi, Rodzina z tradycjami, Uciekinierzy, Ostatni most Ikara, Transformaty lorda Hamiltona, Rozszarpywanie światła, Fizyk w składzie porcelany, Teatr wielki, Przejście fazowe, Dualizm literowo-falowy, Spojrzenie zostało rzucone, Natężenie oddaleń, Hiperpoezja, Odmieniony, To jest wojna, Partia wierszyka, Szalony Iwan, Prześwietlony, Zbawienie przyjdzie esemesem, Złoty podział Fibonacciego, Wszystkiemu winni poeci, Wypowabianie, Porannek, Nieprzebudzenia, Cierniowirus, Rozmowa dyskwalifikacyjna, Autopsja 2.0, Plagiat kolejny, Dzień k.o.biet, Generator ludzi pseudolosowych, Czyńmy sobie ziemię poddaną, Kolaterał, Na wschodzie bez zmian, Sekretna mapa Piri-Rejsa, Isztar, Poeci z prawdziwych przypadków, Najlepszy wiersz Diatłowa, Inflacja, Preludium, Do Tadeusza Różewicza,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1