4 may 2021
Traf nie chybiony
{z cyklu "pamiątki po życiu którego nie będzie"}
Wygląda jakbym twoim
Sparring-poetą został przypadkiem
Z braków
I kłuje bardzo w tyle głowy
Wielka rola wielkiego aktora i słowa wielkie
Ze dawniej kukieł starczało dla wszystkich
W śniegach wierszy mych białych
Czernią tuszu - jak butem
Kopię w kontur drzwi tylnych
Które cenzor by chciał
Przykładnie - prewencyjnie
Mówisz - metafory masz zbyt przeszklone
A ja w przeddzień podpalenia Światów
Sam się już muszę domyślać
Ile ciepła w przestrzeń
W mróz wystraszonych
Moje podania o skrawek przestrzeni
Zostają regularnie odrzucane
Przez korporację poetycką
"na fundamentach
I tapetach pańskich
Po prostu się nie da"
Czytam w uzasadnieniach
Mgła taka że kontakt wzrokowy
Między autorem a czytelnikiem
Nie będzie wieczny
I chociaż powiadają poza planem
Że tak potrafią rozkwitać serca
Miłosnego listu nie pokwitowałaś
Bo listonosz był nie z rewiru
27 march 2025
wiesiek
27 march 2025
Eva T.
27 march 2025
ajw
27 march 2025
ajw
26 march 2025
absynt
26 march 2025
absynt
26 march 2025
wiesiek
26 march 2025
marka
26 march 2025
ajw
25 march 2025
wiesiek