19 june 2021
wiersz ktorego nigdy nie bylo
Już nie chodzi o ten bezruch
Nad kartą białych onieśmieleń
Bo ja ten wiersz czuję
Jakby był napisany od zawsze
Wersy fantomów prawie jak
Wydrapane
W blacie dębowego stołu
W którym parę zboczonych dziur
Siedem dziewięćdziesiąt dwa
Trwałych jak opowieści dziadka
Jak matki fryzura
Milczy
A jakby się kłóciły
Że świat jest bez sensu
I trwoni się
Czas i życie
Prawie jak
Pierwiastki ziem rzadkich
21 february 2025
wiesiek
21 february 2025
Eva T.
21 february 2025
ajw
20 february 2025
absynt
20 february 2025
absynt
20 february 2025
wiesiek
20 february 2025
marka
20 february 2025
marka
20 february 2025
marka
20 february 2025
marka