15 february 2018
Demarkacja
zmieniamy się, rzekłabym - dość gwałtownie
gdy słyszymy szepty ze wschodu
zapominamy o kraju, udając ślepców
wędrujemy pomiędzy bruzdami
wyostrza się obraz, jeden po drugim
czujesz? – układają się warstwami
w brudnym rękopisie o czarnych okładkach
na ciemność nachodzi druga
cała w srebrze (paradoks!)
przykryj ją, kochanie
płótnem. ale nie białym
po co się poddawać? tyle jeszcze
przed nami - poziomów, granic
tak wiele do nie obejrzenia
kraje kolorowe, pełne kontrastów
które aż się proszą by
odwrócić od nich wzrok
czarnoziemy owinięte flagami
19 march 2024
The Pain Was Not YouSatish Verma
18 march 2024
1802wiesiek
18 march 2024
Ruda na platynowoabsynt
18 march 2024
Art In DyingSatish Verma
17 march 2024
W gotowościJaga
17 march 2024
takie tam ćwiczenieabsynt
17 march 2024
I Will SurviveSatish Verma
16 march 2024
1603wiesiek
16 march 2024
tu i teraz, zanurzając sięTomek i Agatka
16 march 2024
Drzewo recykling 2020Marianna Małgosia Bakanowicz