gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 28 december 2012

28 december 2012, friday ( Jabłoń zimowa )

Odrętwiała, z wianuszkiem sikorek, sójką na dłoni - pochyla się nad lustrem zamarzniętej wody. Słońce dodaje szarości odświętnej ekspresji malowanych ust


number of comments: 8 | rating: 0 | detail

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 5 december 2012

5 december 2012, wednesday ( Przed zaśnięciem )

Naszło mnie Niesłychane Dobro - Panie Boże! Dziękuję Ci za moje własne łącze internetowe za kilkanaście złotych miesięcznie, które zainstalowała mi córka. I jeszcze za bananową grafikę filo, którą mam na pulpicie mojego komputera. Za Mendeza, dyrektora The Butterfly Circus, w którym (... więcej)


number of comments: 11 | rating: 0 | detail

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 30 november 2012

30 november 2012, friday ( Oswajanie młodych wielorybów )

Napisał do mnie Pan red. Nożycoręki z propozycją współpracy. To był harpunnik, ale my, wieloryby grubo przed dwusetką, jeszcze mamy w pamięci ostatni śpiew naszych sióstr i braci, krew jak chmary motyli barwiące ocean. Wiecie, że młode mają coś z delfinów? Dają się głaskać po grzbiecie (... więcej)


number of comments: 12 | rating: 1 | detail

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 24 november 2012

24 november 2012, saturday ( Zbrodnia Ikara )

Śpiewamy razem, z Myslovitz: I nawet kiedy będę sam nie zmienię się To nie mój świat - jedną z najpiękniejszych polskich piosenek. Jest tak, jakby leciało się w stronę Słońca, więc zaraz po zakończeniu chcę dodać, że trudno usłyszeć własny szept w głośnej mowie innych, ale ten (... więcej)


number of comments: 9 | rating: 0 | detail

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 20 november 2012

20 november 2012, tuesday ( Łatwo )

Nie potrafię pisać dla tych, których kocham - zawsze nie to, nie tak, za mało. Banalnie. Tak samo dzisiaj, w ten uroczysty dzień, co można dodać w nawiązaniu do jutra? Przecież dalej nie wiem, jak wykuć z mgły tęczę, późną jesienią z niczego malwy namalować. Czy to tak łatwo napisać (... więcej)


number of comments: 15 | rating: 0 | detail

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 11 november 2012

11 november 2012, sunday ( I tak dalej )

Pierwszy raz będzie dalej od moich najpiękniejszych wspomnień, najmilszych poranków. Przecież nawet nie wiem, jak w razie czego zwinąć długą łąkę. Jeszcze kilka dni zanim zacznę liczyć na palcach: jedna tęsknota, druga tęsknota, trzecia, czwarta; mój Boże - nie umiem palić w centralnym! (... więcej)


number of comments: 4 | rating: 0 | detail

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 9 november 2012

9 november 2012, friday ( Rozbieranie gęsi )

Ufne? - jak mlecze rozrzucone w trawie. Później dmuchawce, gdy wiatr zwiewał je na wodę, albo dziewczyny w białych sukienkach siedzące na brzegu - pod wierzbami. I gubiły pióra, i patrzyły w niebo. Teraz śpią jak bliscy,
w ogrodach bez światła


number of comments: 2 | rating: 0 | detail

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 4 november 2012

4 november 2012, sunday ( B jak bogactwo )

pamięci Jerzego Bińczyckiego

Swego czasu obejrzałam Noce i dnie, i koniecznie chciałam zostać Barbarą Niechcic, na co moja mama obruszona, oburzona, odwinęła się na pięcie, zmarkotniała w drugim pokoju i za karę nie zapewniła nam noclegu.
Nad ranem wróciliśmy, żeby zaorać, uprawić, (... więcej)


number of comments: 21 | rating: 0 | detail

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 2 november 2012

1 november 2012, thursday ( Poręcz )

Moje ciało serdeczne pełne łaski podpełzające do grobu


number of comments: 20 | rating: 0 | detail

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 29 october 2012

29 october 2012, monday ( Poniewczasie )

Tylko natura przemija pogodzona, człowiek niepotrzebnie walczy.
Ale my nie mamy daru odnawiania.


Przedtem to się martwiłam, że mama jest samotna. Mama też się martwiła, że jest samotna, ale nic nie była w stanie z tym zrobić. Z tą swoją samotnością. Starała się, w miarę możliwości, (... więcej)


number of comments: 12 | rating: 0 | detail

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 28 october 2012

27 october 2012, saturday ( Cud miód i orzeszki w związku ze zbliżającym się Świętem Zmarłych )

Jest sobota. Wstaję wcześniej: błyskawiczny prysznic, makijaż, szybkie ubranie się. Za szybą auta dobre stare pola, przyjazne dziurawe drogi, flekowany asfalt. Im bliżej Pelplina tym większe stalowe wiatraki, gładsza jezdnia, więcej samochodów. Tutaj gdzieś trzeba się wcisnąć, w ten środek (... więcej)


number of comments: 14 | rating: 0 | detail

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 25 october 2012

25 october 2012, thursday ( Akt )

Szare poranki spędzam na wysokim taborecie plecami do okna, przeważnie patrząc na łyżeczkę. Łyżeczka sobie leży


number of comments: 8 | rating: 0 | detail

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 20 october 2012

20 september 2012, thursday ( Chwile )

Celeste zbiega z góry i podaje mi kartkę, na której wypisała cytat z pewnego filmu: Patrzeć życiu prosto w twarz. Prosto w twarz  Poznać je, jego smak Pokochać je takim jakie jest  I w końcu poznawszy je, zrezygnować z niego
Lubię te chwile, gdy jesteśmy razem, bo przecież przed nami (... więcej)


number of comments: 16 | rating: 0 | detail

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 17 october 2012

17 october 2012, wednesday ( Piach )

A czy to człowiek tak od razu z rana wie, co będzie robił? Już od dawna nic wieczorem nie planuję na następny dzień, ponieważ nie chcę się stresować przed zaśnięciem. Jak się tak zamyślić, zagłębić, nakręcać do czegoś, to i serce szybciej bije i wyobraźnia dostaje większych obrotów, (... więcej)


number of comments: 22 | rating: 0 | detail

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 13 october 2012

13 october 2012, saturday ( Schronienie )

Przy zachmurzeniu, takim jak dzisiaj,
jakie te myśli przyziemne.

Wiatr za oknem porusza jesiennymi gałązkami,
coś tam gnije w powietrzu, jakaś nostalgia
pomieszana z mokrym gruntem.

Obieram jabłka na kompot.

W mojej Chacie jest ciepło i przytulnie.
Daje mi schronienie (... więcej)


number of comments: 17 | rating: 0 | detail

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 11 october 2012

11 october 2012, thursday ( Odcienie )

Chociaż nigdy się nie poznali, nie znają się coraz bardziej. I to stwierdzenie jest w pewnym sensie podobne do pytania Istar w jednym z wierszy: skąd ty tak dużo nie wiesz o miłości.


number of comments: 17 | rating: 0 | detail

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 7 october 2012

7 october 2012, sunday ( Strony )

Żadnej tu egzotyki - boczne drogi jak otarcie
o biodro, stare kruki, gołębiarz, fragment nitki
kolejowej północ-południe, o tyle bliskiej sercu,
ile zostało w pamięci po spacerach z dziećmi
na wiadukt;

nasza lipa na rozstaju, żelazny krzyż pod nią
wkoło ziemia uprawna, jedyna (... więcej)


number of comments: 24 | rating: 0 | detail

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 6 october 2012

6 october 2012, saturday ( Będziemy dziać się... )

i już nieważne który raz palcami muska
zielone źdźbła białego kruka bezsenności
                                                   (jp)

Tutaj wychodzę -
              od północnej strony

schodami
w ogród:

    (... więcej)


number of comments: 15 | rating: 0 | detail

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 5 october 2012

5 october 2012, friday ( Poranek )

Mieszka w moim oku na suficie w kuchni. Ośmionogi tymczasowy eksplorator szybu wentylacyjnego. Szary użytkownik rogu na podłodze niedaleko butli z gazem. Nic sobie nie robi z hałasu wirującej pralki, jak człowiek, który się budzi od lat tuż obok lotniska lub trakcji kolei podmiejskiej. Dzisiaj (... więcej)


number of comments: 30 | rating: 0 | detail

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 3 october 2012

3 october 2012, wednesday ( Jazda próbna )

Ależ jest wspaniały - po prostu piękny! Koralowy metalik. Wygląda jak nowoczesne auto z tymi srebrnymi alufelgami, klamkami, obłym kształtem. A jak pędzi do przodu - istny full automatic, cichuteńki, klima, wygodny, bezpieczny i najważniejsze, że można z nim gadać, bo słucha. Drogi był, (... więcej)


number of comments: 5 | rating: 0 | detail

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 2 october 2012

2 october 2012, tuesday ( Słonecznik )

Płakałam w coraz ciemniejszym pokoju przed telewizorem,
w fotelu, gdzie można odpływać a pies mi mordę liże;
za oknem wiatr i zachód słońca,
gdy zerwał mnie na równe nogi domowy telefon.
O, dzięki ci, Panie Boże, za Bella, wynalazcę,
w którego umysł tchnąłeś iskrę, a (... więcej)


number of comments: 19 | rating: 0 | detail

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 25 september 2012

25 september 2012, tuesday ( Przyszłość )

Zamówiłam dla Niej wiązankę z kremowych róż; na szarfie będzie sentencja: Piękno i Dobroć zabrałaś w dalszą drogę. Tu zostawiłaś Serce.
Dopiero potem dowiedziałam się, że za sprawą nerek i wątroby trzy ludzkie istnienia otrzymały szansę na życie. Coś mi się zdaje, że jasno (... więcej)


number of comments: 10 | rating: 0 | detail

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 21 september 2012

21 september 2012, friday ( Most )

Trzymając się pordzewiałych od zderzeń chmur z wodą doświadczeń, idziesz powoli na drugi brzeg. A czas? Czas, jak ażur stalowych przęseł.


number of comments: 12 | rating: 0 | detail

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 16 september 2012

16 september 2012, sunday ( Żyłka )

Dzisiaj się nie śmieję. Boli mnie głowa. W zlewozmywaku urosła wysoka góra brudnych naczyń, za które nikt nie chce się zabrać, a ja mam gdzieś bycie obowiązkową. W internecie sprawdziłam, od czego pękają naczynka krwionośne w oku i wyszło mi na to, że od zanieczyszczeń środowiska. (... więcej)


number of comments: 16 | rating: 0 | detail

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 15 september 2012

15 september 2012, saturday ( Wiadomość )

Zasmuciła mnie. Wczoraj przed południem zmarł wujek Stasiek. Jeśli będziecie na Zamku Królewskim w Warszawie i zobaczycie piękne fotele z wyplatanymi rattanowymi oparciami, siedziskami, to restaurowali je wujek i ciocia. W swoim mieszkaniu na Woli. Materiał był sprowadzony z Francji, przechowywany (... więcej)


number of comments: 30 | rating: 0 | detail

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 10 september 2012

9 september 2012, sunday ( Lekcja chodzenia bez smyczy )

Dojeżdżamy na miejsce. Ledwo otwieram drzwi - przeskakuje przeze mnie - i przed siebie. Bez oglądania się. Brak reakcji na przywołania, gwizdy, cmoki.
- A pal cię licho - myślę sobie, zdejmując klapki na betonowych płytach, które wchodzą do wody.
Po drugiej stronie wychodzą, prowadząc (... więcej)


number of comments: 11 | rating: 1 | detail

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 5 september 2012

5 september 2012, wednesday ( Maria )

Za kilogram rzepaku w Centrali Nasiennej żądają 40 złotych, ale najmniejsza jednostka do sprzedaży zawiera 10 kilogramów, kiedy zabrakło nam dosłownie trzech. Dla naszego rejonu mija opóźniony termin siewu. Jedziemy więc do sąsiadki. Właśnie wyczyszczono siewnik i tyle jest. Wyciągam z (... więcej)


number of comments: 5 | rating: 0 | detail

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 4 september 2012

4 september 2012, tuesday ( Scenopis )

- Dlaczego oni mówią? przecież to Duchy.
- Taki scenariusz, żeby pokazać ludzkie oblicze wojny; żebyśmy zobaczyli, że każdy ma swoją śmierć, która przychodzi indywidualnie o różnym czasie i miejscu, w tylko ten jeden, osobisty sposób - niepowtarzalny. Widzisz? Tańczą jak im zagrają, (... więcej)


number of comments: 10 | rating: 0 | detail

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 30 august 2012

30 august 2012, thursday ( Wczoraj )

Docieramy na miejsce. Potem zmieniamy miejsca. Jesteśmy tak zmienieni, że trudno nas rozpoznać. Gdyby nie możliwość spotkania E i E, spotkanie miałoby sens zaledwie duchowy.
Ostatni raz widzę B (ładnie wygląda). Natomiast ich ostatni raz widziałam latem 1986 roku w Załakowie na Olszewcu. (... więcej)


number of comments: 2 | rating: 0 | detail

gabrysia cabaj

gabrysia cabaj, 26 august 2012

26 august 2012, sunday ( ... )

Myślę o tej, która dzisiaj umarła. Po kilku miesiącach śpiączki. Po szybach spływają krople deszczu. Zamykam oczy wpatrując się w czarną kropkę, która ucieka przed falami kolorów: lawenda, turkus i zieleń; róż, fiolet i znowu lawenda...To są dobre kolory - łagodne. Dostałam je i (... więcej)


number of comments: 7 | rating: 0 | detail


  10 - 30 - 100  




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1