Pi.

Pi., 20 january 2018

kilka słów o wietrze

dokładnie o dziewiętnastej dwadzieścia sześć odszedł
prąd. po raz pierwszy i na krótko. niektórzy z nas nawet
nie doświadczyli zmiany. znikąd to. fałdka w próżni pełna

natychmiastowego mroku. ciemność jeszcze nie zdążyła 
nasiąknąć nadzieją na ponowne oświecenie. jeszcze 
trwała w oniemiałym wstrzymaniu czasu. tylko wierzyć,

że no przecież to nie zdarza się nam, że to inny był 
plan. inny błysk, inny moment, gdy pierdyliard hekatomb
mógłby spustoszyć pewien mały swojski wszechświat.

gdyby tylko chciał. wszystko byłoby kaput! a i tak pewnie 
poczulibyśmy ledwie powiew. co nam taki wiatr zmian, 
jeśli nie mamy wyobraźni, która wytworzy lepszy strach?

o dziewiętnastej dwadzieścia sześć zmartwychwstał
nie tylko prąd. byliśmy już bogatsi o brakujące kilowaty
doświadczenia i rozwiane wątpliwości. bezcenne.


number of comments: 3 | rating: 7 | detail

Pi.

Pi., 19 january 2018

nowe czasy

jesterdejszy
tudejszy
i tumorołwszy


number of comments: 5 | rating: 6 | detail

Pi.

Pi., 19 january 2018

bye bye sweet world

to nie potop nas wykończy, nie podstępna asteroida 
mknąca prosto na nas z manowców kosmosu. jeśli 
stawiasz na apokalipsę w oparach po resztkach słońca

- to też jesteś w błędzie. tak! przeżyjemy i brak pszczół
i cieplarniany efekt, a nagły powrót epoki lodowcowej
jest zdecydowanie przereklamowany. więc postanowione!

wyobraź sobie - mówisz - za trzydzieści lat nie będzie 
żadnego ziarenka kakaowca, z którego można by uronić 
odrobinę koniecznej magii. wtedy to pomrzemy z żalu.

nawet jeśli dziś zachomikuję dla ciebie w jakimś banku
ostatnią mleczną tabliczkę, wyrzucę klucz, spalę mapę 
i poddam się gorzkiej lobotomii - ty wszystko zapamiętasz.


number of comments: 1 | rating: 4 | detail

Pi.

Pi., 19 january 2018

cyrograf

marzec. piję na smutno. to pewnie resztki przekory, 
bo już od dawna nie śpiewam "bunt się rodzi". fałsz!
zacząłem pretendować do mistrzostwa w zgadzaniu się

na bezwzględne wszystko. każdy święty spokój ma swoją 
cenę. przysięga w ratach na chude lata. nie doczytałem 
klauzuli podstępnie drobnym maczkiem. groźny margines.

już się robi: rach-ciach, parafka, cwaniacki zawijas.
kto by się przecież wtedy przejmował, że owo "teraz" 
które następuje, okaże się odrobinę zbyt trzeźwe.

to żaden komplement. ból się rodzi - dłoń truchleje. 
nie drżeć mi tu teraz. miejże wszystko fason. za moje 
zdrowie czas kończyć nierówny pojedynek. widzę dno.


number of comments: 2 | rating: 3 | detail

Pi.

Pi., 19 january 2018

numery, numery...

to nie ten numer. życie staje ci przed oczami. zastygłe
jak ty przed domofonem, w którym obcy głos pod twoim
numerem. życie przyspiesza - suchy dowcip montażysty.

coś ci się cyfrowo kręci na ręcznym. oj nie będziesz ty
zachwycony. nie to tempo, nie te barwy. nawet nie cyfry
uciekające przed palcami jak rozpierzchłe mrowisko.

rozgniatanie ósemki. ach piszczy żywot: nie ten numer.
nie z nimi ten numer. nie będziesz ich Bogiem, stwórcą,
demiurgiem betonowego mrówkowca. odejdź reżyserze

zanim statyści poszczują. zanim chlusną nieczystym 
zagraniem. z trzeciego po łuku. kiedyś wziąłbyś na 8 mm. 
dziś odchodzisz przekonany że nie z tobą ten numer.


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

Pi.

Pi., 3 january 2018

73,2

wciąż tylko jakieś Kartuzy, Tarnobrzegi, opóżnione
Włoszczowe. w najgorszym razie zmiana siódmego toru
na drugi. żaden spiker nie zapowie ci że odjeżdżam.
 
czy to ważne na którym peronie niezdarnie pocałujesz
powietrze? jeszcze przed chwilą ci istniałam. ale załóżmy,
że nikt nie chce mnie z ciebie wyrywać. jestem już głębiej
 
niż te pełne kuszących nóg, dłoni, piersi, oczu, otwartych ust
i wszelkiego grzechu bylejakiego. oto są moje ognie - rudości
włosospadów wzdłuż jedynej blizny jaką chcesz rozpoznać
 
na mojej skórze. ale załóżmy że wziąłbyś mnie tu i teraz.
potem zapewne wziąłbyś każdą inną. zerwij strup. teraz albo tu.
przed wyjściem z domu są dwa stopnie. cement który pyli,
 
kruszy się i koroduje. zimna użyteczna metafora. ile to razy
nasze niedogrzane ciała wędrowały w obie strony, po to by
wzbudzać wewnętrzną temperaturę grubo powyżej wspólnego
 
siedemdziesiąt trzy i dwie? ile razy traciliśmy cokolwiek
by zyskiwać cokolwiek innego? jak ten ktoś, kto nagle traci
z oczu Włoszczowę, Tarnobrzeg i ciebie na już obcym peronie.


number of comments: 3 | rating: 5 | detail

Pi.

Pi., 27 december 2017

dzień stworzenia godzina próby

panie Boże
twoja edycja strony
ŚWIAT

została
zaakceptowana


number of comments: 4 | rating: 7 | detail

Pi.

Pi., 27 december 2017

o jedną wieczność

życie jest krótsze
niż śmierć
o jedną

literę


number of comments: 2 | rating: 7 | detail

Pi.

Pi., 10 august 2017

węzły II

załadowali węzłami przestrzeń
zamiast ręczników skrzynek sterty desek
ledwie nam te węzły w to weszły

trzeba było pozbyć się na wszelki wypadek
tego co odłożone na czarną godzinę
poezja to ponoć sztuka wyboru

co weszło to się dosłownie dopasowało
co nie weszło to dopchnięto bez wyrazu
łokciem kolanem klapą bezokolicznika

byle się przenośnie nie rozwiązały
proste rozwiązania wyciekłyby szczelinami 
jak luźne niedopowiedzenia


number of comments: 3 | rating: 5 | detail

Pi.

Pi., 10 august 2017

o dojrzewaniu w poezji

 
grzeje mnie
zeszłoroczny
wiersz


number of comments: 6 | rating: 7 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: ciepło, prawie czerwiec, implozje, Kobieta niejedno ma imię, sekcja 090221/1, sun tzu, bardzo krótki wiersz o skrajnościach, infected. third wave, cień, dramat w jednym procencie, z definicji: czekanie, jutro też będzie maj, demony poezji, reszty nie trzeba, konwulsje, przeciągi, mosiądz, mech, zezwierzęcenie, miłość, Astipalea, Okjokull, perseidy, w środku nocy Yossarian wyzwala Bolonię, sztuka odejmowania, tool in concert, antyemotyk, odmrożenia, nic się nie zmienia, nie ma miłości, Hiob, spowiedź, traktat o człowieczeństwie, amputacja, inna, black hole, kim nie jestem, Zajączki, Wenus nie ubiera się u Prady, felidae, Anna od przypadków, czas strat, monologizm, mroźny poranek, pestycydy, czas niepogody, Odpowiedź, stracenia, majowe popołudnie, stary wiersz a może, niedziś, wryty, mglisto, don kichot, wewnątrz zbioru wspólnego, aktualizacja, głębiec, tetris, najlepszy, żaden wiersz, Rybeńka, firma portretowa mosoń, za wcześnie na jesień, podziw, mrozki, właśnie zawalił mi się świat, niedożycie, impresje z 24 Głogowskich Konfrontacji Literackich (4), impresje z 24 Głogowskich Konfrontacji Literackich (3), impresje z 24 Głogowskich Konfrontacji Literackich (2), impresje z 24 Głogowskich Konfrontacji Literackich (1), popielec, tryb prywatny, wyć z miłości, niedochodzony czyli tribjut tu świetlicki, pan Cogito przechodzi w dozwolonym miejscu czyli tribjut tu herbert, krawężnikowanie czyli a tribjut tu białoszewski, odwet, krwawienie, wiersz niemiły, powtarzając że cię kocham, *** (napisz do niej), międzygalaktyczne święto poezji, w dniu poezji żule rozmawiają o pierwszym dniu wiosny, jeśli dziś wtorek to jesteśmy w chile, odwilż, translacja II (od-porno-ść), plagiat, translacja, teoria wszystkiego, nieobecni, jednym strzałem, gry w pa pa, wiersz drżący, the winter is coming, 69, nieme kino, what a wonderful Facebook, bez pożegnań, jeślina (pieśń penelopy), obdarowywanie, kilka słów o wietrze, nowe czasy, bye bye sweet world, cyrograf, numery, numery..., 73,2, dzień stworzenia godzina próby, o jedną wieczność, węzły II, o dojrzewaniu w poezji, śpiewająco, zapach mężczyzny, ciemność (hejtsbuk 2017), husianie na ścianie, stacja XII: józef k. wjeżdża na tor siódmy peron trzeci, początek świata, z perspektywy kosmosu, jednym ukłuciem, autoportret z tęczą (hejtsbuk 2017), przysposobienie do życia w niewoli uczuć, erotyk na kartę, maso, mayday mayday, bardzo krótki wiersz o tłustym czwartku, mrrrau (hejtsbuk 2017), jeszcze jeden wiersz o zimnie (hejtsbuk 2017), hołd dla premieropodobnej (remiks literacki), żadna historia (hejtsbuk 2017), akt wszechwiary, lutowisko, przez zamieszczenie, chędożyć, dowód na ostateczne istnienie zimy, zero zero, przedsmak, oko na niebie, białopomidorowi, listopadlina, 2016, ikar, nekro-erotyk czyli zakamarki pewnej cmentarki, scena po napisach, beep beep, tymczasem, chazan story, fizycznie, brudna poezja II, brudna poezja, Elbląg Road, język na biegi,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1