29 december 2018
Anna od przypadków
Drżę. Tymczasem Anna mówi, że najlepszy jestem
w depresyjnych wierszach. Że bez poezji dałbym się
pochłonąć. Dlatego sugeruje mi wizytę u wyroczni.
Zabaw się i nie musisz wierzyć w żadne przypadki.
Nawet gdybyś wyciągnął nić z dyndającymi kochankami
na ostatecznym jej węzełku, to tylko twórcze połączenie
przeciwieństw. Podobno się przyciągają. Podobno
kontrasty dążą do przemieszania. Wciąż nie wierzę.
Anna jest przypadkowa. Anna jest pierwsza z brzegu.
Ja jestem ostatni. W tym wierszu wcale nas nie ma.
5 november 2024
Freedom From PainSatish Verma
4 november 2024
0411wiesiek
4 november 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
4 november 2024
Pure As GoldSatish Verma
3 november 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 november 2024
0311wiesiek
3 november 2024
Listopad.Eva T.
3 november 2024
"Surrender"steve
3 november 2024
You Were Not Like MeSatish Verma
2 november 2024
światłojeśli tylko