14 september 2013
Po drodze
wpuszczam do nozdrzy ciszę. bezkres dni
tak odmiennych od zwykłego kłamstwa.
teraz mogę się zgodzić - prawdy wyrastają powoli
na językach a jeszcze wolniej w myślach.
dochodząc do końca przystaję, w namiastkach chwil
uczę się czekać - między słowami, gdzie dotąd ciężko było
postawić kropkę. w znakach zapytania buduję przyszłość
już pozbawioną lęku, gdy teraźniejszość trzymam mocno w garści.
z palcem na ustach dojrzewam cierpliwie
a nowe życie wyłania się za horyzontem.
1 february 2025
0102wiesiek
1 february 2025
Góra w chmurachajw
1 february 2025
Paulinaajw
31 january 2025
3101wiesiek
31 january 2025
Martaajw
30 january 2025
Nawet w styczniu jest wiosnaJaga
30 january 2025
Nadiaajw
29 january 2025
0038absynt
29 january 2025
2901wiesiek
28 january 2025
2801wiesiek