11 sierpnia 2010
"Wątroba i trzustka"
kolejne dni dopływają do pustki
a na dnie naczyń śnięte źrenice
wybrzuszają się bezmyślnością.
nadmierne łyki rozstrajają żołądek
aż jego ściany do złudzenia ukazują
nowy wymiar pogorzeliska.
ja i on - napuchnięty zbiornik
po insulinie i odcedzony magazyn
na proteiny.
bezradnie pozatykane tętnice
nadaremnie próbują przecisnąć
przez nas substancje płynne i stałe.
gdybyśmy tylko mieli ręce
już dawno złożylibyśmy petycję
o adopcję na drugiej stronie
gdzie codzienność nie wygląda
jak Hiroszima po inwazji
2 listopada 2024
Kampania - erotykMarek Gajowniczek
2 listopada 2024
Kwiatyvioletta
2 listopada 2024
dzisiaj wymyśliłam słońcesam53
2 listopada 2024
PotopMarek Gajowniczek
2 listopada 2024
0211wiesiek
2 listopada 2024
Uczucia to kolory duszy.Eva T.
2 listopada 2024
Spóźniony wiatrMarek Gajowniczek
2 listopada 2024
kochaj mnie na dzień dobrysam53
1 listopada 2024
Norylsk. Nieskończony deszczArsis
1 listopada 2024
GrzybodranieTrepifajksel