30 sierpnia 2010
"Syndrom Pms"
(pod sufitem zawisła nawałnica)
od kilku dni gwałtowny kontakt ze mną
jak z prądem - nie jest bezpieczny
za dużo cieczy
zupa zbyt słona a spód od ciasta
miał być brązowy nie czarny
pobłażliwie spuszczasz głowę
znowu opróżniając śmieci
z samych tamponów
staram się ale z hormonami niczym
z potopem do tej pory prawie nikt
nie wygrał a na arkę nasze m-3
się nie zanosi
rozpłaszczasz rękę zastępując
termofor ociepla podbrzusze
na piątce - pamiętasz
gotowe na wszystko
wtulasz się
niebieska piżama
w misie
bez sprzeciwu wiesz dobrze
dzisiaj robisz to sam
3 maja 2024
M1absynt
3 maja 2024
można możnasam53
3 maja 2024
0305wiesiek
3 maja 2024
źródło wiarysam53
3 maja 2024
o świciesam53
3 maja 2024
Ciscollo!Arsis
3 maja 2024
Co wiesz o bólu?Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
2 maja 2024
Słodkavioletta
2 maja 2024
Palce do bokukb
1 maja 2024
Chciałem ci powiedzieć…Arsis