10 july 2013
nigdy nie dostałam czerwonych róż
może zapomnę o piwie niesionym w rękawie
i drżeniu przymkniętych powiek gdy przekonywałeś
że świt w pojedynkę jest mniej kolorowy
pół roku przekreślone dwoma słowami
nie żałuję cieni ułożonych do snu i lalki
którą ubrałam w pastelowe kwiaty
czasami wierzę w ramionach kochanka
że bajka kończy się na chodniku
łapaniem równowagi
21 january 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 january 2025
Zaloty na lodachajw
21 january 2025
2101wiesiek
21 january 2025
Dla równowagi.Eva T.
20 january 2025
Golden Age.Eva T.
19 january 2025
0032absynt
19 january 2025
dziewczynaprohibicja - Bezka
19 january 2025
baletnicaprohibicja - Bezka
18 january 2025
Aby rozjaśnić szary dzień.Eva T.
17 january 2025
Na huśtawceJaga