16 lipca 2014
Wyżynki
A jednak Gary mylił się, jak myli się ten, kto rzuca
wyznania na chodniku, drapiąc się niepoważnie
w ucho. To fakty, mała. Autostrada, prędki wiatr
wybija miejscami rytm nie do ogrania i znosi cię
pod prawie same koła, to taka groteska gatunku
- przepływ. Słyszałaś, że na Seszelach wybuchło?
Że może wyemigruje nas na Arubę? A tu kukurydza
rośnie i znośnie trenując francuszczyznę zadowolimy
nieustannie się i wzajem nasze przemoknięte brzuchy
gumowym croissant. Zatem wylansuj się chłopcze,
i wysnuj po kafejkach; oazach, metaforach, żyrafach,
ślad skór, które odstałeś u byłych. Było - zniknęło.
Pańskie psy śpią już w hotelikach, właściciele używają
słońca z promocji a dzieci chodzą przez sen do świetlicy,
bo tu w dwie godziny można dostać się do burmistrza,
w jedną do króla. Prędkość jest w cenie. Ruch powolny,
ruch uliczny. Nie narzekaj, jest przecież rzeka, kanał
i popyt na egzotykę jest gdzie zażywać obcość.
2 listopada 2024
PotopMarek Gajowniczek
2 listopada 2024
0211wiesiek
2 listopada 2024
Uczucia to kolory duszy.Eva T.
2 listopada 2024
Spóźniony wiatrMarek Gajowniczek
2 listopada 2024
kochaj mnie na dzień dobrysam53
1 listopada 2024
Norylsk. Nieskończony deszczArsis
1 listopada 2024
GrzybodranieTrepifajksel
1 listopada 2024
porozumienieColett
1 listopada 2024
do granic smutkuColett
1 listopada 2024
Ale róże kwitną dalej,Eva T.