11 czerwca 2010
Wiatr rzuca ciao
Może teraz mijasz ulice napuszone
akacją gdy noski rozpryskiem pod butem
klecą numer na pięć czwartych. U mnie
sjesta za winylem, słońce pod drzewami,
seksta wielka w szybkich rękach kiedy
łapię bluesa. Na popękanym niebie loko-
motywy bzdur. Poza tym wiatr mówi
zostawiam słowo i narazie. Wiatr mówi,
zwyczajnie mamy to gdzieś. I może nic
nas nie boli, wiersz nie nadejdzie.
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek