17 czerwca 2010
z tiensepoort
więc cóż to? miasto odwraca się do nas plecami
i odchodzi w najlepsze widok centrum. zostaje
za nami zgiełk, czysty bruk, niskie kamienice.
a jednak nie brak niczego poza ringiem. mój dom
ma niebieskie wstawki. z góry widać drzewa,
kołyszą się pod najeżonym niebem. mężowie
we flamandzkich ogrodach palą cygara i myślą, że
są fajni. fajny jest kudłaty pies na tarasie z wyrazem
mordy mentalnej emerytury. za płotem rozwieszone
światełka i cztery obce persy patrzące w oczy, gdy
wieczorny pociąg ucieka mostem a ja otwieram okno
na codzienny zachód.
12 lipca 2025
violetta
12 lipca 2025
dobrosław77
11 lipca 2025
Arsis
10 lipca 2025
wiesiek
10 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
9 lipca 2025
Toya
9 lipca 2025
wiesiek
9 lipca 2025
Yaro
9 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
8 lipca 2025
wiesiek