8 listopada 2015
Trakt&tor
Patrz, liście już spadły
a my wciąż mamy ręce
pełne jabłek.
Listopad przyszedł ciepły
i zbił z tropu. Przecież
już miało nas tu nie być.
Jabłka miały spadać samo-
dzielnie, nieskonsumowane.
Tymczasem ocieplenie działa.
Potykamy się o ułamki lata. Cu-
kinia tu, cukinia tam. Sok leci
przez palce.
Nabijamy działa. Po czym
trawimy i jemy ziemię.
22 stycznia 2025
telepatiaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 stycznia 2025
Zaloty na lodachajw
21 stycznia 2025
2101wiesiek
21 stycznia 2025
Prośbasloneczko010981
21 stycznia 2025
czym dalej tym bliżejprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Powrót do domuwolnyduch
21 stycznia 2025
Dla równowagi.Eva T.
21 stycznia 2025
Penelopa otwiera oknoajw
21 stycznia 2025
pianistaprohibicja - Bezka