5 september 2012
równowagą dla światła jest cień tonący w szarości
synchronicznie
kula usiadła na skroni
wwierciła się w membranę czaszki
patroszyła lekcje historii
rozdzierała zdjęcia rodzinnego albumu
wszystko płynęło ciałem ku ziemi
a może to była ulica odjeżdżających samochodów
pozostał ślad palonych opon
i dziura z rozlanym wspomnieniem
obiecała się nie zakochiwać na wiosnę
11 august 2025
Jaga
11 august 2025
absynt
11 august 2025
absynt
11 august 2025
wiesiek
11 august 2025
jeśli tylko
10 august 2025
Jaga
9 august 2025
absynt
9 august 2025
absynt
9 august 2025
Jaga
8 august 2025
wiesiek