sam53

sam53, 4 april 2014

nie wściubiaj...




 


niech każdy swoją biedę klepie
jak chłop we żniwa starą kosę
chociaż czy wtedy będzie lepiej
gdy myśl na starcie przegra z losem

niech każdy sam się z siebie śmieje
chyba że w lustro nie zagląda
humorem można się też przejeść
i nawet ciągać się po sądach

niech każdy sobie rzepkę skrobie
i tu dotknąłem moich marzeń
bo te najlepsze chciałbym tobie
a reszta pewnie się obrazi

nagle marzenia zdjęły spodnie
i patrząc na mnie ciut z ukosa
wypięły nagość dość swobodnie
w cudze nie wściubiaj nigdy nosa



number of comments: 8 | rating: 8 | detail

sam53

sam53, 1 april 2014

między słowami

między słowami ułożyłaś
dwie małe krople zapatrzenia
pachnące jeszcze świeżą rosą
drgające rytmem wspólnych marzeń
 
między słowami sen dojrzewa
jabłonie kwitną w naszym sadzie
świty zielenią się nadzieją
marsz Mendelssohna kosom grają
 
między słowami dotyk słońca
pieszczotą się panoszy w gniazdku 
obdziela w piegi wszystkie nosy
podatne wiosną na wrażliwość
 
nawet codzienność patrz przyklękła
czy wejdzie z nami w międzysłowie
dwie małe krople zapatrzenia
i wiosna wokół taka piękna


number of comments: 9 | rating: 8 | detail

sam53

sam53, 30 march 2014

jestem

jestem dzisiaj tak po prostu nie na temat
bez wyrazu bez znaczenia zwykły aut
tak na niby niby jestem a mnie nie ma
as z rękawa który szuka talii kart
 
niby jestem tak jak sen poprzedniej nocy
który kiedyś już się komuś piękniej śnił
ale zanim popatrzymy sobie w oczy
chcę usłyszeć że i dla mnie pragniesz żyć


number of comments: 12 | rating: 11 | detail

sam53

sam53, 29 march 2014

nie zamieniajmy

nie zamieniajmy swoich marzeń
dopóki dają się nam wyśnić
czas je powoli kiedyś zatrze
chyba że wcześniej się rozmyśli
 
nie rozmieniajmy się na drobne
nie układajmy po kieszeniach
wystarczy że pomyślisz o mnie
nie zamieniajmy się w marzenia
 
czasem potrafią szybko zwiędnąć
jak myśli które szumią w głowie
wiesz jak je trudno złączyć w jedną
gdy tyle jabłek po połowie


number of comments: 4 | rating: 4 | detail

sam53

sam53, 27 march 2014

nocą się stałam

wieczór rozpłynął się w błękicie
w zaczarowanych gzymsach dali
srebrnym obudził się księżycem
mgłę podniósł nad zieloność trawy

przeciągnął cieniem mleczną drogę
fioletem przykrył róż w obłokach
później położył się koło mnie
pogasił światła szepnął kocham

wtulił się ciepłem w świeży jeszcze
zapach fiołków jakże bliski
i oddał ciemność nagłym dreszczem
nocą się stałam 
już dla wszystkich


number of comments: 11 | rating: 6 | detail

sam53

sam53, 26 march 2014

zapach bzu

chciałbym przynieść ci w bukiecie 
bez zerwany dziś w ogrodzie 
przyjemności odrobinę  
bo należy ci się przecież 
za te słowa które co dzień 
jak z rękawa wierszem sypiesz 
 
bo cóż z siebie mogę jeszcze 
oprócz bzu zapachu maja 
w dwóch gałązkach które niosę  
w myślach rwących dziś powietrze 
we śnie dawno już zostałaś 
i na czerwiec i na potem 
 
dając spokój ciepłej nocy 
blask księżyca w przytuleniu 
zapomniany wiersz wieczorem 
chłodne krople rannej rosy 
które srebrzą się choć w cieniu 
naszych pieszczot naszych objęć 
 
chciałbym jeszcze - oby razem 
tangiem dusz poruszyć ciała 
jednym wierszem w jednych strofach 
oddać siebie o tym marzę 
gdybyś tylko raz zechciała 
tak jak ja powiedzieć
kocham


number of comments: 3 | rating: 5 | detail

sam53

sam53, 25 march 2014

słowa

te dla ciebie skryję w kwiatach
w pęku barwnych życzeń
tylko zieleń im powplatasz
kolorem nasycisz
 
z przebiśniegów biel otrząśniesz
niech wrócą z podróży
czas pokłonić się już wiośnie
och jak on się dłuży
 
jak krokusom gdy na stronę
w słońce wybiegają
znacząc chłodu rychły koniec
- wybudzony pająk
 
czepia pierwszą pajęczynę
na drżących zawilcach
jego też ci w słowach skryję
moja ty najmilsza


number of comments: 1 | rating: 4 | detail

sam53

sam53, 22 march 2014

pokaż

pokaż mi swoje kalendarze
zerwane kartki na podłodze
a ja ci w zamian też pokażę
życie gdy w nowym się urodzę
 
pokaż mi zieleń choćby w klonach 
tę najwcześniejszą w wiosny pąkach
 ja ci ją zmienię w winogrona
słodki dojrzały owoc słońca
 
pokaż się w jego grze promieni
gdy biel rozkłada po jabłoniach
welonem kwiatów - których wieniec
oddam na zawsze w twoje dłonie


number of comments: 2 | rating: 4 | detail

sam53

sam53, 19 march 2014

fala

z rozpiętych pukli przemoczonych rosą
starganych słońcem i zmierzwionych nocą
rodzi się fala spieniona na tyle
że błękit morza od białości ginie
 
i piaskiem brzegu już nad wyraz płowym
ślady zmazuje od nóg aż po głowy
nowe co chwila układając wzory
tak jakby morze chciało się otworzyć
 
wciskając w lądy nieskończoną falę
która się zbliża i zaraz oddala
moc Posejdona rzucając w nagrodę
co ziarnkiem piasku mąci wszystką wodę
 
siłą potężną groźnym morza hukiem
westchnienia głębin ostatnim pomrukiem
chce uświadomić że jeszcze nad nami
jest żywioł rzadki jaśnie pan tsunami


number of comments: 0 | rating: 4 | detail

sam53

sam53, 19 march 2014

wiosna każdemu

kiedy wyciągam ręce w niebo
i wiatr wiosenny je owiewa
kiedy dzień dobry mówię drzewom
jakby w nich inny dzień dojrzewał

zdejmując szarość smętku zimy
okrywam je nadzieją wiosny
gdy myśl cieplejsza niż myślimy
choć brakiem słońca tylko złości

kiedy próbuję nagim klonom
przykleić do gałęzi liście
w trawy tchnąć żywą już zieloność
i czekać ciebie - wiosny przyjście

znane od dawna z kalendarza
wiatr porwał w chmury - przez minutę
poczułem w sercu - to się zdarza
nieokreślony dziwny smutek

który zostawił cień za sobą
ginącą zmarszczkę gdzieś w kałuży
jeszcze wspomnienia - ach ta młodość
wiosna każdemu miłość wróży


number of comments: 3 | rating: 1 | detail


  10 - 30 - 100  



Other poems: listopadowe zakochanie, Bez zapowiedzi, święta - dzieci przyjadą, we śnie widzę dziurę którą, jesienny oberek, jestem optymistą, w celtyckim kalendarzu jestem leszczyną, ze wspomnień: wniebowstąpienie, pierwszej-ostatniej, wiersze powstają jeszcze później, to nie przypadek, z ręką w gipsie, dzisiaj wymyśliłam słońce, kochaj mnie na dzień dobry, czas śmierci, proszę, to takie niepojęte, w kolorze dżdżu, sonet z jesienną różą, bez słowa, przeczytasz i zapomnisz, ***, Laranja, Jesień zaczyna się wierszem, patrząc w gwiazdy, październikowa miłość, zwyczajny dzień - a mnie tęskno, czy my w końcu zmądrzejemy, jesień którą zapamiętaj, ze wspomnień: o rzucaniu grochem o ścianę, jesienny list, pierwsza randka, tak trudno się zapomnieć, która to jesień, jesień... z pewnością jesień, miłość przychodzi wieczorem, spacer we śnie, bezcenny sen, dzień dobry, z miłością, dość mam deszczu, jesienne przesilenie, Tatry jesienią, gdybym mówił o miłości, rozmowa z deszczem wieczorem 12-ego września, miłość, z Wenus nie wyszło, upał ona i deszcz, bezwietrznie, weź mnie nie we śnie, kochaj wierszem, w piruecie ze sztuką, lada chwila jesień, wczoraj był upał, las mech wrzosy, lubię rankiem, we śnie padało, obudź raniutko, marzenie, w moim ogrodzie dojrzewają nie tylko erotyki, z ciszą w deszczu, w różach kochamy się do woli, po prostu zmień słowo, święta nieświęta, kompot z wiśni, o świcie, Wszystko wszystkim, kawa i czekoladki, obudźmy się w pocałunkach, cieszę się każdym dniem, choć..., ... to już tyle lat, późno-letnia niecodzienność, spokój, światło rodzi się w aureoli, z wędrówek po twojej twarzy, ze wspomnień kanara, wiersz dla M., sierpniowa melodia, rzeka, sonet na dwa słowa, jak mnie kochasz przed nocą - szmaragdowo, jesienna, twoim cieniem, a świerszcz gra i gra, będziesz, późno już, coś niecoś o seksie małżeńskim, Opowiesz mi wszystkie swoje sny, niechaj świerszcze nam grają, Z obłokiem na pogodę, erekcjato zatopione w bursztynie, wieczorem, nic szczególnego, jak co rano..., szukałem słowa znalazłem dwa, pierwszy raz, Wczoraj, wierszem, zapomnijmy się, opowiadanie na niepierwsze lepsze spotkanie, Dęby z Pileckiego, dobranoc, przed burzą, nawet nago, zielone, ciemność widzę - ciemność, to nie był sen, naprawdę, walc, za pięć szósta, wiatr, proszę dziękuję, z sercem i kawą, pod lipą, zaraz noc, list do Ciebie, tango, Rachel, gdy przychodzi sezon na truskawki, sobota - późne popołudnie, jednak magia, tak mało trzeba nam..., nieśmiertelni, można można, źródło wiary, o świcie, zgarbiona wiara, Adam Zagajewski - pamięć, mamy szczęście żyć obok siebie, o co chodzi, zapach bzu, od wewnątrz, spacer, *** optymistycznie, 81., nieuchronność losu, budź mnie jak zawsze, w zielone, cogito ergo sum, Ach Wiosno Wiosenko, wiosenne przebudzenie, przed chwilą z okazji Twojego Święta, lubię kwiaty we włosach, spokój, a nam przybywa lat, kilka miniatur, seks z tobą, nigdy nie jest łatwo, gdybym, gdybyś..., zawsze nie w porę,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1