sam53 | |
PROFILE About me Friends (17) Poetry (1426) Prose (9) Photography (1) Postcards (6) Diary (2) |
sam53, 17 april 2021
mgła znów przykryła wszystko wokół
za oknem szara zimo-wiosna
lecz nie jej winą że w tym mroku
trudno cokolwiek jest rozpoznać
i cóż że zieleń w pierwszych pąkach
słońce w w sasankach i stokrotkach
a chciałbym wszystkie w wiersz zaplątać
w kolorach kwiatów ciebie spotkać
ot tak zwyczajnie że tak powiem
jak w kropli deszczu barwną tęczę
lub w skrawku myśli kolorowej
pachnące łąką wiosno-szczęście
sam53, 13 april 2021
w kawie odrobinę kardamonu
zapach słońca rano
lubię oddech mijającej nocy
świt i ciebie troszeczkę zaspaną
filiżanka... pamiętasz tę białą
z niej piliśmy na przemian we dwoje
całowałaś mnie jeszcze nieśmiało
radość niosła ku niebu wśród objęć
noc żegnała nas ciszą w obłokach
dzień się budził pachniało powietrze
nie pytałaś mnie nawet - czy kocham
lubię w deszczu
wystarczy że jesteś
sam53, 12 april 2021
Czy tylko przypadkiem szukamy się wzajem
żywiąc nadziejami wierszowane słowa
tak by wszystkie wiosny wciąż pachniały majem
kwitnącym marzeniem pierwszym z naszych spotkań
czy tylko przypadkiem patrzę ci przez ramię
zbierając z milczenia bukiet wonnych myśli
że kiedyś nauczę się ciebie na pamięć
a krótkie - dobranoc - w szepcie nam się wyśni
z wiarą że marzenia spełniają się zawsze
powiedz te magiczne dwa słowa przed nocą
rano z twoich oczu piękny sen wypatrzę
niech myśli szaleją niech się rozochocą
sam53, 8 april 2021
zdejmuję światło z ażurowej firanki
kładę cienie na poduszkach
szukam cię w lustrze
w rozmowie między słowami
wieczorem przy migoczącej świecy w kawałkach oddechów
w zerwanych wczoraj żółtych tulipanach
pamietających dotyk wrażliwych dłoni
enzym pieszczoty
nocy oddaję się w milczeniu
wiem że świt znów zaróżowi twoje krągłe biodra
którymi postarasz się jeszcze o niejedno dziecko
mnie wystarczy ciepło piersi
na tyle zasługuje poeta
ranny ptaszek
sam53, 5 april 2021
z buziakiem i nutką w dzisiejszy poranek
kładę na poduszce nagi promyk słońca
jakbym dawno wiedział że ze mną zostaniesz
lubię zapach wiosny
w tobie i w stokrotkach
a za oknem zima w odrętwiałym szale
z chłodem w pierwszej parze po ogrodzie pląsa
nie pyta kaczeńców czy ma tańczyć dalej
gdy pod białym puchem wiosna łka w stokrotkach
śnieżynki wirują po ścieżkach rabatach
słowa znów ubieram w ciepłe barwy spotkań
boję się że wiosna pobiegła do lata
a ja tak ją lubię w tobie i w stokrotkach
sam53, 4 april 2021
widziałem cię całą w skowronkach
z konfiturą uśmiechu na ustach
w słońcu i pod słońce
biegłaś jak wiosna do lata
z wiatrem i pod wiatr
otwierałaś oczy kaczeńcom
zaplatałaś warkocze koniczynom
wirował błękit
po czas zatrzymany w pierwszym majowym cieniu
- zagrajmy w zielone
słowa w szepcie nabierają kolorów
sam53, 27 march 2021
zaledwie przyszła a już kwiecień
ałycze w pąkach plują spadzią
w promieniach słońca milkną cienie
zapach konwalii trąca magią
bez rozfiolecił się na dobre
z twoim uśmiechem śnię w stokrotkach
kiedy przytulam czuję wiosnę
takiej cię pragnę taką zostań
wszystko wydaje się zwyczajne
jak nocne światło w ślepiach kota
aromat mocnej gorzkiej czarnej
i twoje słowa
kochaj kochaj
sam53, 27 march 2021
welonem zieleni rozpostarła skrzydła
niosąc na ramionach mgłę na pół przejrzystą
i oddechem słońca cieplejszym niż zwykle
sfrunęła na kwiaty - jeszcze teraz błyszczą
w eleganckiej sukni - tak jakby do tańca
przeszła wte i wewte bezszelestnym krokiem
wsiewając nadzieję w nie pierwsze romanse
jakże pieszczotliwie i jakże zalotnie
chwilą niedosytu rozbudziła zmysły
pierwszym pocałunkiem - już nie wiem co później
chyba deszcz marcowy padać się rozmyślił
wiosno wiosno wiosno
jakim żeś ty duchem
sam53, 27 march 2021
piąta a już w dzień przebrana noc
i sen wyszedł sam spod powiek
słońce cicho jak co rano
delikatnie ściany skrobie
patrz i marzec - w jedną chwilę
przeszedł jak listonosz we śnie
rozespanych myśli tyle
i marzenia - nic się nie chce
wtul się we mnie zanim wstaniesz
i pocałuj - jeszcze wcześnie
lubię kochać się nad ranem
wpisz się we mnie dzisiaj wierszem
sam53, 20 march 2021
zatańczmy tango - myśl gotowa
pochwycić zaraz cię w objęcia
przycisnąć kibić - rytm swój podać
z tobą w ramionach trwać - nie przestać
niechaj w bliskości serc odżyje
rozkosz okryta dziwną magią
gdy mnie przy tobie - tobie przy mnie
nawet i gwiazdy nie chcą gasnąć
zróbmy ku sobie krok dwa proszę
intymność w tangu jakże kusi
przetańczmy wieczór - całą wiosnę
kochać też miałaś mnie nauczyć
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
27 november 2024
2611wiesiek
27 november 2024
0023absynt
27 november 2024
0022absynt
27 november 2024
Jedno pióro jest ptakiemEva T.
27 november 2024
Mgła ustępujeJaga
27 november 2024
Camouflage.Eva T.
26 november 2024
2611wiesiek
26 november 2024
0021absynt
26 november 2024
Gdy rozkołysze wiatrJaga
25 november 2024
AfrykankaTeresa Tomys