1 marca 2016
1 marca 2016, wtorek ( deszcz jest taki sam na każdym przystanku )
O zmierzchu przymykam oczy wracając. Zbieram myśli przed drugą zmianą, robię bilans bułek na jutro. Odruchowo odliczam gwizdy tramwaju na przystanku. Gdy uchylam powieki, szczerbate miasto starych kamienic wstawia plomby szklaków. W dawnym sklepie ze złotymi rybkami otworzyli mięsny. Właściwie nigdy nie chciałam mieć rybek. Ale mi żal. Trzy życzenia rozdaję wysiadającym.
21 października 2025
Belamonte/Senograsta
20 października 2025
wiesiek
20 października 2025
ajw
20 października 2025
ajw
20 października 2025
ajw
20 października 2025
Jaga
20 października 2025
smokjerzy
20 października 2025
ajw
20 października 2025
ajw
19 października 2025
Jaga